Kolejny dublet Visnakovsa i radość gospodarzy - relacja z meczu Widzew Łódź - Korona Kielce

W spotkaniu 3. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Widzew Łódź wygrał na własnym stadionie z Koroną Kielce 2:1. Dublet w szeregach gospodarzy skompletował Eduards Visnakovs.

Wkrótce więcej.

Widzew Łódź - Korona Kielce 2:1 (1:1)
1:0 - Eduards Visnakovs (k.) 8'
1:1 - Paweł Golański 45+6'
2:1 - Eduards Visnakovs 77'

Składy:

Widzew Łódź: Maciej Mielcarz - Patryk Stępiński (74' Jakub Bartkowski), Thomas Phibel, Rafał Augustyniak, Lewon Hajrapetjan, Mariusz Rybicki (46' Łukasz Staroń), Bartłomiej Kasprzak, Princewill Okachi, Marcin Kaczmarek, Tomasz Kowalski (57' Veljko Batrović), Eduards Visnakovs.

Korona Kielce: Zbigniew Małkowski - Kamil Kuzera (79' Mateusz Stąporski), Pavol Stano, Piotr Malarczyk, Paweł Golański, Vlastimir Jovanović, Artur Lenartowski, Paweł Sobolewski, Michał Janota (7' Ołeksij Szlakotin), Jacek Kiełb (46' Łukasz Sierpina), Daniel Gołębiewski.

Żółte kartki: Marcin Kaczmarek, Tomasz Kowalski, Bartłomiej Kasprzak, Eduards Visnakovs, Patryk Stępiński, Princewill Okachi (Widzew) oraz Daniel Gołębiewski, Jacek Kiełb, Artur Lenartowski (Korona).

Czerwona kartka: Zbigniew Małkowski /3' za faul/ (Korona).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Komentarze (13)
avatar
obserwatorgdz
5.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No wkacu jakis dobry napastnik oby tak dalej bravo dla Visnakovsa i bravo dla ludzi dzieki ktorym on jest w Widzewie 
Shadi
4.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzew ma bana więc Wiśnia oficjalnie gra za 5k, w Zawiszy grają ludzie po 15-20k i nie robią tyle co połowa juniorów Widzewa i jeden napastnik. 
avatar
eXpErT
3.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kozak z tego Visnakovsa, ciekawe co zrobi jak zorientuje się, że gra za darmo, bo na pierwszą wypłatę będzie musiał trochę poczekać... 
PSŻ-owiec
3.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurcze, ten Łotysz normalnie "wymiata". Jak tak dalej będzie, to już zimą ktoś go kupi. Byłby to całkiem dobry "geszeft". 
DexterCK
3.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie byłbym taki pewien. Lech będzie podrażniony ostatnimi wpadkami a nasi kopacze pewnie znowu coś wywiną. Nie jest Koronie dane wygrać na wyjeździe.