Reprezentant Haiti blisko gry w Widzewie (wideo)

W dobiegającym ku końcowi tygodniu, Widzew Łódź testował trzech zagranicznych zawodników. Z tego grona pozostał już tylko [tag=38489]Kevin Lafrance[/tag], który ma duże szanse na podpisanie umowy z łodzianami.

Kevin Lafrance pojawił się na testach w łódzkim zespole w miniony poniedziałek, a wraz z nim testowani byli Maikel Verkoelen oraz Christian Gandu. Jednak dwaj ostatni nie znaleźli uznania w oczach Radosława Mroczkowskiego i zakończyli testy w zespole czterokrotnych mistrzów Polski.

- Przyglądamy się Kevinowi już od tygodnia i niewykluczone, że w przerwie na reprezentację też będziemy go jeszcze sprawdzać, żeby optymalnie go zweryfikować. Jesteśmy blisko tego, żeby został w Widzewie. Sportowo został zaakceptowany. Na dzień dzisiejszy spełnia on oczekiwania w kontekście naszej kadry. Testujemy zawodników z różnych źródeł, bo wiadomo, że mamy ograniczone możliwości jeżeli chodzi o pozyskiwanie nowych piłkarzy - przyznał szkoleniowiec Widzewa Łódź.

23-letni Haitańczyk jest środkowym obrońcą, który od 2008 roku był zawodnikiem czeskiego FK Banik Most. W tym czasie dwa sezony spędził na wypożyczeniach. Najpierw w Slavii Praga, a następnie w Viktorii Żiżkov. W ubiegłym sezonie zawodnik rozegrał 21 spotkań w drugiej lidze i zdobył w nich pięć goli dla Banika Most. Defensor ma na swoim koncie 11 występów w reprezentacji Haiti.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: