Na straganie w dzień targowy...: ... coraz ciszej. Wyjazdy Wilka i Phibela, zbrojenie Zawiszy

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Co do Thomasa Phibela mamy mieszane uczucia. Gwadelupczyk wyróżniał się w defensywie Widzewa, ale jego siłą była głównie... siła. Z grą w piłkę miał niewiele wspólnego, a i kierowana przez niego defensywa nie należała do najszczelniejszych w ekstraklasie.

Niemniej jednak po 27-letniego stopera zgłosił się wicemistrz Ukrainy Metalist Charków, do którego widzewiak udał się w niedzielę. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, we wtorek albo w środę podpisze kontrakt na Ukrainie.

Phibel już od dłuższego czasu nosił się z zamiarem opuszczenia czerwono-biało-czerwonych. Był łączony m.in. z Legią Warszawa, Lechem Poznań i angielskim Crystal Palace.

Wszystko wskazuje na to, że z polską ekstraklasą pożegnał się samobójczym trafieniem z sobotniego meczu z Górnikiem Zabrze (0:3).

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)