Tylko dziewięciu Polaków zagra w LM: "Lewy" gwiazdą, powrót Boenischa i debiut Szukały

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trzech polskich bramkarzy i trzech obrońców, dwóch napastników i pomocnik wezmą udział w fazie grupowej Champions League. Na początku rozgrywek realne szanse na grę ma tylko piątka zawodników.

Robert Lewandowski w ostatniej edycji Ligi Mistrzów zdobył 10 goli
Robert Lewandowski w ostatniej edycji Ligi Mistrzów zdobył 10 goli

Łukasz Piszczek (Borussia) - 18 meczów, bez gola i 1 asysta w Lidze Mistrzów

W poprzednim sezonie prawy defensor Borussii Dortmund był piłkarzem nie do zastąpienia. Juergen Klopp tylko raz - gdy BVB grało o pietruszkę na zakończenie fazy grupowej - posadził go na ławce. W nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów "Piszczu" z uwagi na rehabilitację po kontuzji będzie musiał pauzować, a jego miejsce zajmie Kevin Grosskreutz. Powrót reprezentanta Polski do gry przewidziany jest na listopad, wiec niewykluczone, że 28-latek wystąpi w dwóch ostatnich kolejkach.

Jakub Błaszczykowski (Borussia) - 15 meczów, 2 gole i 1 asysta w Lidze Mistrzów

Do tej pory "Kuba" był pewniakiem do gry w wyjściowej jedenastce, ale pozyskanie Henricha Mchitarjana i Pierre-Emericka Aubameyanga oraz błyskawiczny rozwój Jonasa Hofmanna sprawiają, że pozycja kapitana polskiej kadry jest zagrożona. Nie ulega jednak wątpliwości, że Błaszczykowski dostanie niejedną szansę od trenera. W poprzednim sezonie prawoskrzydłowy strzelił bramkę w meczu 1/8 finału z Szachtarem Donieck i asystował w spotkaniu z Man City.

Robert Lewandowski (Borussia) - 19 meczów, 11 goli i 4 asysty w Lidze Mistrzów

O fenomenalnym występie napastnika Borussii w półfinale z Realem Madryt, w którym aż cztery razy pokonał bramkarza, mówiła cała piłkarska Europa. W nowym sezonie "Lewemu" będzie grało się już trudniej, ponieważ przeciwnicy, znając jego umiejętności i instynkt strzelecki, zrobią wszystko, by uprzykrzyć mu życie i zamknąć drogę do bramki. Wartość Lewandowskiego jest jednak na tyle duża, że powinien ponownie powalczyć o koronę króla strzelców Champions League.

Wojciech Szczęsny zamierza po raz pierwszy w karierze awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów
Wojciech Szczęsny zamierza po raz pierwszy w karierze awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów

Wojciech Szczęsny (Arsenal) - 12 meczów w Lidze Mistrzów

Do tej pory Szczęsny trzykrotnie brał udział w Champions League i za każdym razem żegnał się z tymi rozgrywkami w 1/8 finału. Arsenal Londyn latem nie dokonał istotnych wzmocnień i nie jest zaliczany do grona ścisłych faworytów, ale polski bramkarz i koledzy z pewnością wierzą, że wreszcie powalczą o najwyższe laury. 23-letni Szczęsny sezon rozpoczął znakomicie, ponieważ w eliminacyjnym dwumeczu z Fenerbahce przez 180 minut zachował czyste konto, broniąc sporo groźnych strzałów. Oby równie dobrze radził sobie w fazie grupowej.

Łukasz Fabiański (Arsenal) - 12 meczów w Lidze Mistrzów

Podobnie jak jego młodszy kolega rozegrał już 12 spotkań w "piłkarskim raju", lecz w przeciwieństwie do niego dotarł aż do półfinału (w sezonie 2008/2009). W minionej edycji Ligi Mistrzów Fabiański wystąpił tylko w jednym meczu, ale za to zwycięskim - 2:0 z późniejszym triumfatorem, Bayernem. Na początku rozgrywek Arsene Wenger konsekwentnie stawia na Szczęsnego, jednak 28-latek z pewnością nie powinien trafić nadziei na grę, albowiem jest pierwszym zmiennikiem rodaka.

Łukasz Załuska (Celtic) - bez występu w Lidze Mistrzów

31-letni golkiper od dłuższego czasu jest numerem 2 w Celtiku Glasgow i na placu gry pojawia się od święta. W ostatnim sezonie w Lidze Mistrzów aż osiem razy zasiadł na ławce rezerwowych i nie zaliczył ani jednego występu. Szanse Załuski w rywalizacji z Fraserem Forsterem są minimalne, a nadzieją na debiut wychowanka Ruchu Wysokie Mazowieckie jest kontuzja bądź zawieszenie angielskiego bramkarza.

Sebastian Boenisch do Ligi Mistrzów powraca po pięcioletniej przerwie
Sebastian Boenisch do Ligi Mistrzów powraca po pięcioletniej przerwie

Sebastian Boenisch (Bayer) - 4 mecze, bez gola i 1 asysta w Lidze Mistrzów

Boczny obrońca powraca do Ligi Mistrzów po długiej przerwie. Poprzednio występów w tych rozgrywkach zasmakował w sezonie 2008/2009, gdy był zawodnikiem Werderu Brema i grał w... młodzieżowej reprezentacji Niemiec. Teraz Boenisch po wyleczeniu ciężkiej kontuzji wreszcie gra regularnie i na równym, wysokim poziomie. Po tym, jak z Bayeru Leverkusen odszedł Michal Kadlec, reprezentant Polski jest pierwszym wyborem Samiego Hyypii na lewym boku obrony i, jeśli tylko uda mu się uniknąć problemów zdrowotnych, będzie grał w wyjściowej jedenastce.

Arkadiusz Milik (Bayer) - bez występu w Lidze Mistrzów

W rundzie wiosennej minionego sezonu Milik zadebiutował w Lidze Europejskiej (dwa spotkania i asysta), a teraz stanie przed szansą zagrania w wieku zaledwie 19 lat w Champions League. Na nieszczęście młodego reprezentanta Polski, jego notowania u trenera Aptekarzy nie są zbyt duże i Bayer jeszcze przed zamknięciem okna transferowego chce sprowadzić nowego napastnika. Nie jest też wykluczone, że były gracz Górnika Zabrze w ostatnich dniach sierpnia zostanie wypożyczony do słabszego kadrowo zespołu.

Łukasz Szukała (Steaua) - bez występu w Lidze Mistrzów

Trzeci z polskich debiutantów przez wiele lat był z dala od wielkiej piłki. Pomiędzy 2008 a 2011 rokiem Szukała występował w Alemannii Aachen oraz Glorii Bistrita i z pewnością nie przypuszczał, że wkrótce dostanie szansę w Lidze Mistrzów. Tymczasem debiut stopera Steauy w Champions League jest przesądzony, ponieważ po odejściu Vlada Chirichesa kadrowicz Waldemara Fornalika to podstawowy stoper trenera Laurentiu Reghecampfa.

Jeśli Waldemar Sobota trafi do Schalke 04, zasmakuje gry w Champions League
Jeśli Waldemar Sobota trafi do Schalke 04, zasmakuje gry w Champions League

Czy istnieje szansa na dziesiątego Polaka w fazie grupowej? Według doniesień medialnych Waldemar Sobota znajduje się na celowniku Schalke 04 Gelsenkirchen i w końcówce okna transferowego może wzmocnić niemiecki zespół.

Rumuńska prasa przekonuje natomiast, że Steaua Bukareszt zagięła parol na Piotra Celebana z FC Vaslui. Reprezentacyjny defensor miałby zastąpić wspomnianego Chirichesa i wzmocnić formację obronną mistrza kraju.

Marcin Wasilewski wciąż trenuje z RSC Anderlecht i chciałby podpisać nowy kontrakt z mistrzem Belgii, jednak szanse są na to iluzoryczne. Szkoleniowiec John van den Brom dał do zrozumienia "Wasylowi", że woli stawiać na młodszych i bardziej perspektywicznych piłkarzy.

Warto także dodać, że bliski przejścia do biorącej udział w Lidze Mistrzów Benfiki Lizbona był Bartosz Bereszyński z Legii Warszawa, zaś w zespole Austrii Wiedeń czołową postacią jest Alexander Gorgon - syn byłego młodzieżowego reprezentanta Polski i piłkarza Wisły Kraków Wojciecha Gorgonia, który wciąż może wybrać grę w biało-czerwonych barwach.

Bardzo blisko dostania się do fazy grupowej przez eliminacje byli zawodnicy Legii Warszawa, a także Grzegorz Sandomierski z Dinama Zagrzeb. Chorwaci z polskim bramkarzem między słupkami odpadli w pechowych okolicznościach z mistrzem Austrii, tracąc decydującego gola w 83. minucie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
wojtek1234
29.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Może coś dla wyjaśnienia. Był sobie w Polsce pewien piekarz, miał piekarnię, tego co nie sprzedał darował potrzebującym. Co z nim zrobiło Państwo Polskie, bo Urząd Skarbowy to przecież Państwo. Czytaj całość
wojtek1234
29.08.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zajmujecie się tematem naprawdę wstydliwym dla Polski.Ilu Polaków zagra w Lidze Mistrzów? To tak jakby w ogóle zadał pytanie ile milionów Polaków pracuje za granicą? Pytanie dlaczego? Nie zajmu Czytaj całość