Patrick Dytko i Bartosz Szeliga, bo o nich mowa, będą mogli pokazać się w meczach młodzieżówki przeciwko Niemcom (6 września, Fullendorf) oraz Włochom (11 września, Szczecin). Są to pierwsze powołania dla tych zawodników w ich piłkarskiej karierze.
Dytko przybył do Piasta Gliwice przed rozpoczęciem obecnego sezonu z Borussii Dortmund. Do tej pory zagrał w trzech meczach pierwszej drużyny w T-Mobile Ekstraklasie, łącznie przebywając na boisku przez 52 minuty. Wystąpił również w jednym spotkaniu rezerw Piastunek.
Sympatyczny pomocnik bardzo cieszy się z powołania i chce pokazać się z jak najlepszej strony. - Jestem bardzo zadowolony, że zostałem powołany do reprezentacji Polski. Grać dla swojego kraju to uczucie nie do opisania. Nie każdy dostaje taką szansę, więc zrobię wszystko, aby każda osoba w Polsce była dumna. Szczególny mecz będzie dla mnie z Niemcami, bo w tym kraju się urodziłem i wychowałem. Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy - ekscytował się powołaniem Dytko.
Z kolei Szeliga jest w Gliwicach drugi sezon. W rundzie wiosennej rozgrywek 2012/2013 zamienił Sandecję Nowy Sącz na Piasta. Przez pół roku zagrał w dwóch meczach ekstraklasy. Raz w pełnym wymiarze czasowym, raz przez niecałe pół godziny. Wystąpił również w kilku spotkaniach Młodej Ekstraklasy, strzelając w niej dwa gole. W tym sezonie "Szeli" pojawił się na boisku w dwóch pojedynkach i to w dwóch poprzednich kolejkach. W ostatnim meczu wybiegł w podstawowym składzie, schodząc po niespełna 70 minutach gry. Wcześniej dostał niecałe 30 minut.
Przypomnijmy, że w reprezentacjach młodzieżowych regularnie gra dwóch innych piłkarzy Piasta - Radosław Murawski oraz Jakub Szumski.
