Środa w Premiership: 12-latek w Chelsea, siedmiu zainteresowanych Newcastle

Chelsea Londyn ma nowego piłkarza. Jest nim Jeremy Boga i ma... 12 lat. Jednak uznawany jest za wielki talent i teraz będzie trenował w The Blues. Z kolei przez 10 tygodni nie będzie mógł brać udział w zajęciach Paul Scholes, pomocnik Manchesteru United. Natomiast jak dowiedziało się SkySports, kupnem Newcastle United jest zainteresowanych siedem firm.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Oficjalnie: Scholes nie zagra 10 tygodni

Wiadomo już, jak długo będzie pauzował Paul Scholes. Pomocnik Manchesteru United doznał kontuzji kolana w meczu z Aalborgiem w Lidze Mistrzów i po badaniach okazało się, że będzie musiał pauzować 10 tygodni.

33-letni były reprezentant Anglii doznał urazu w 16. minucie po starciu z Thomasem Augustinussenem i został z boiska zniesiony na noszach. Według lekarzy, Scholes do gry wróci w połowie grudnia. Ma opuścić aż czternaście meczów Czerwonych Diabłów.

12-latek w Chelsea

12-letni Jeremy Boga został piłkarzem Chelsea Londyn. Dotychczas występował w Olympique Marsylii, ale zdecydował przenieść się na Stamford Bridge, gdzie pod fachową opieką będzie rozwijał swoje umiejętności.

Boga w Londynie nie będzie się czuł osamotniony, ponieważ mieszka tam już jego ojciec. Młodym zawodnikiem interesował się także Olympique Lyon, ale Chelsea nabyła do niego prawa.

Adebayorowi dobrze współpracuje się z Van Persim

Emmanuel Adebayor przyznał, że bardzo dobrze współpracuje mu się z Robinem Van Persim. Obaj napastnicy strzelili po dwie bramki oraz zaliczyli po asyście w meczu Ligi Mistrzów z FC Porto.

- Mocno pracujemy dla drużyny. On ma takie same ambicje jak ja. Jesteśmy tutaj, by pomóc drużynie, jesteśmy tutaj, by pomóc w wywalczeniu trofeów, więc jestem bardzo zadowolony z tego, jak grał przeciwko Porto. Ja zaliczyłem asystę przy jego golu, a on przy moim. To pokazuje jak dobre relacje są między nami - powiedział Emmanuel Adebayor.

Javier Mascherano: Keane będzie wspaniały

Pomocnik Liverpoolu Javier Mascherano uważa, że Robbie Keane może zostać bohaterem Anfield. Zdaniem Argentyńczyka, Irlandczyk ma wszystkie umiejętności potrzebne do zdobywania dużej ilości bramek.

Keane póki co jest bardzo krytykowany, ponieważ kosztował 20 milionów funtów, a dotychczas nie zdobył ani jednej bramki. - Robbie to wspaniały piłkarz, który gra teraz w innym systemie niż grał w Tottenhamie. Musi się do niego przystosować, ale wierzę, że razem z Fernando Torresem stworzy wspaniałą parę napastników. Robbie strzelił wiele bramek w swojej karierze i myślę, iż podobnie będzie tutaj - powiedział Mascherano.

Rozmowy w Man City

Działacze Manchesteru City rozpoczęli rozmowy kontraktowe ze swoimi dwoma piłkarzami: Joe Hartem oraz Danielem Sturridgem. Obaj znajdują się w planach przyszłościowych klubu z City of Manchester Stadium.

Hart oraz Sturridge mają podpisać długoterminowe kontrakty tak, jak zrobili to ostatnio: Micah Richards, Nedum Onuoha oraz Michael Johnson. - To dopiero wczesny etap negocjacji z osobami reprezentującymi strony piłkarzy - powiedział Mark Hughes, menedżer Manchesteru City.

Joe Hart ma 21 lat, a z kolei Sturridge 19 lat i według prasowych doniesień, Chelsea Londyn już zainteresowała się tym napastnikiem.

Siedmiu zainteresowanych Newcastle

SkySports donosi, że siedem zagranicznych konsorcjów wyraziło swoje zainteresowanie kupnem Newcastle United. Zdaniem dziennikarzy, Mike Ashley zdecydował się nawet obniżyć kwotę, za jaką chce sprzedać klub.

Teraz Amerykanin gotowy jest sprzedać Sroki za 300-350 milionów funtów. Wcześniej oczekiwał 400 milionów funtów. Nadal najpoważniejszym kandydatem do odkupienia Newcastle jest konsorcjum z Nigerii.

Sidwell gotowy do gry

Steve Sidwell rozpoczął treningi z resztą zespołu Aston Villi. Wcześniej były zawodnik Chelsea Londyn zmagał się z urazem łydki oraz kolana. Zagrał tylko w jednym meczu The Villans i to w lipcu w Pucharze Intertoto.

Teraz 25-latek ma szansę na występy w kolejnych meczach, ale na pewno nie zagra w czwartek z Litexem Łowecz. - Czas kontuzji był frustrujący dla Steve'a, ponieważ trafił do nowego klubu i chciał się pokazać z jak najlepszej strony, a nie mógł, bo miał problemy zdrowotne - powiedział Martin O'Neill, menedżer Aston Villi.

Pennant na celowniku Portsmouth?

Jermaine Pennant znalazł się na celowniku Portsmouth? Media brytyjskie twierdzą, że tak, ale Harry Redknapp, menedżer The Pompey twierdzi inaczej. Dziennikarze sugerują, iż w styczniu reprezentant Anglii może trafić na Fratton Park.

Portsmouth od wielu miesięcy szuka prawego pomocnika i już wiele nazwisk pojawiło się na liście The Pompey. - Lubię Pennanta, to dobry piłkarz, który potrafi wspaniale dośrodkować piłkę. Ma duże umiejętności, ale nie mogę powiedzieć, że chcę go pozyskać. Następne okienko otwarte jest dopiero w styczniu i za wcześnie na dywagację, kogo ewentualnie kupimy - powiedział Harry Redknapp.

Carr wróci do Newcastle?

Stephen Carr może wrócić do Newcastle United. Irlandczyk w maju tego roku rozstał się ze Srokami, ale po kilku miesiącach może wrócić na St James Park. Joe Kinnear, tymczasowy menedżer Newcastle, przyznał, że Sroki szukają bocznego obrońcę.

- Stephen Carr jest wolnym zawodnikiem i dodatkowo doświadczonym bocznym obrońcą. Poczekamy i zobaczymy co się stanie - powiedział Joe Kinnear. Carrem interesowały się takie kluby jak: Bayern Monachium, Bayer Leverkusen oraz drugoligowe Coventry City.

Brown nie odejdzie z Hull

Phil Brown odrzucił prasowe spekulacje mówiące, że zamierza odejść z Hull City. Tygrysy pod wodzą tego menedżera grają wyśmienicie i pierwszy raz w historii awansowały do Premiership. Tutaj radzą sobie także bardzo dobrze. Zajmują szóste miejsce.

- Pochlebia mi zainteresowania ze strony wielkich klubów. Pokazują one, że to co robię, to wykonuję dobrze. Jestem jednak honorowym i lojalnym facetem - jestem bardzo dumny, że dostałem propozycję pracy w Hull i mam tutaj coś do wykonania. Swoją przyszłość wiążę z Hull City - powiedział Phil Brown.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×