Przed wznowieniem rozgrywek, po reprezentacyjnej przerwie, belgijski serwis Het Lattstse Nieuws przedstawił złotą jedenastkę - wybranych przez dziennikarzy zawodników, którzy ich zdaniem będą gwiazdami sezonu 2013/2014 Jupiler League. W roli skrzydłowego w zestawieniu znalazł się Waldemar Sobota, który zebrał od żurnalistów garść pochwał. Jak argumentowano nominowanie do zestawienia reprezentanta Polski, wobec którego Belgowie mają duże oczekiwania?
"Nowy zawodnik Brugge z pewnością nie jest postacią całkowicie anonimową. Podczas obu meczów eliminacji Ligi Europejskiej, gdy grał jeszcze w Śląsku Wrocław, ogrywał jak chciał bocznego obrońcę Laurensa De Bocka. Niemal w pojedynkę sprawił, że Club nie będzie występował w tym sezonie na arenie międzynarodowej. Ostatnio ponownie zdobył bramkę dla reprezentacji Polski, w której ma już cztery trafienia w siedmiu rozegranych spotkaniach. Wszystko to w połączeniu z faktem, że jest bardzo podobny do Ivana Perisicia, byłego ulubieńca fanów i członka naszej złotej jedenastki, nakazuje sądzić, że nazwisko Sobota może stać się hitem" - analizują żurnaliści.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
Porównanie 26-latka do Ivana Perisicia - odnoszące się nie tylko wyglądu obu graczy - jest sporym wyróżnieniem. Chorwacki skrzydłowy występował w Club Brugge w latach 2009-2011 i prezentował się rewelacyjnie, sięgając po tytuł króla strzelców. Dla zespołu z Jan Breydel Stadion Perisić rozegrał 89 spotkań, w których zdobył aż 35 goli i zaliczył 23 asysty. Jego świetne występy zaowocowały transferem za 5,5 mln euro do Borussii Dortmund. W drużynie Juergena Kloppa boczny pomocnik grał nieźle, jednak, nie potrafiąc przebić się do wyjściowej jedenastki, w styczniu 2013 roku przeniósł się do VfL Wolfsburg.
Zobacz, jak Ivan Perisić został gwiazdą Club Brugge. Czy Sobota pójdzie w jego ślady?