Trudny początek nowego trenera Ruchu
Jan Kocian od czwartku jest trenerem Ruchu Chorzów. Szkoleniowiec będzie miał niewiele czasu na wprowadzenie swoich metod. Wszak przed Niebieskimi intensywny czas.
Słowak spokojnie podchodzi do najbliższych meczów Ruchu i… niczego nie obiecuje. - Chyba nikt nie zadeklaruje przed meczem, że zdobędzie w nich komplet punktów, a co dopiero mówić o trzech spotkaniach jakie nas czekają - stwierdził Kocian.
Trener zdaje sobie sprawę faktu, że musi przede wszystkim pracować nad psychiką zawodników Ruchu. Niebiescy w ostatniej kolejce przegrali w Białymstoku z Jagiellonią 0:6. - Lepiej przegrać raz 0:6, niż sześć razy po 0:1. Widziałem to spotkanie i uważam, że po pierwszych dwóch golach gra zespołu się rozsypała. Zbyt wiele było indywidualnych błędów. O meczu z Jagiellonią już nie myślimy - zapewnił były selekcjoner reprezentacji Słowacji, który podpisał z Ruchem 2-letni kontrakt.