SportoweFakty.pl przedstawia: "10" najbardziej niedocenianych piłkarzy T-Mobile Ekstraklasy

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Paweł Sobolewski (Korona Kielce)

34-latek jest już trochę po drugiej stronie rzeki, co pozwala stwierdzić, że wśród niedocenianych ligowców jest tym najbardziej niedoszacowanym. Ostatnie dwa sezony tym bardziej były dla niego trudne, gdy Koronę prowadził Leszek Ojrzyński, dla którego bardziej od gry w piłkę liczyło się zastraszenie przeciwnika. A jak mawia Orest Lenczyk, walczy się na wojnie, a w piłkę to się gra.

Sobolewski jest wymierającym gatunkiem polskiego zawodnika, dla którego naprawdę nie ma znaczenia, którą nogą kopie piłkę. Wielu z ligowców uderzając słabszą nogą, wygląda jak słoń tańczący balet, a o Sobolewskim - choć już za moment będzie kończył karierę - wciąż nie potrafimy powiedzieć, czy jest prawo- czy lewonożny. Gra obunóż, ale tak jak Osman Chavez przy wślizgach.

Aż dziw bierze, że żaden topowy polski klub nie próbował przez te wszystkie lata wyciągnąć do z Kielc.

Kto jest najbardziej niedocenianym ligowcem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Eroll Zgłoś komentarz
    Tylko nie Trałka...
    • jarekz Zgłoś komentarz
      Na pewno będzie ciężko przebić się Kaczmarkowi do reprezentacji.Jak na razie Polska "bramkarzami stoi".Faktycznie Kaczmarek nie zawala i tak trzymać!A że mruk?Nic to nie znaczy.Nie za to
      Czytaj całość
      ma płacone:-)
      • Kacyk Zgłoś komentarz
        PIETROWSKI????? buehehehheeh
        • pablo80 Zgłoś komentarz
          Duch Rakowa się unosi.
          • 2przemek7_Wlkp_Wrz Zgłoś komentarz
            Wiele wysiłku musiał autor w to włożyć, bowiem szukanie na siłę pozytywów to nie łatwa sztuka.
            • lopez Zgłoś komentarz
              Izvolt trochę na siłę, ale rozumiem, że musiało być 10 :D Nie ma w tym zestawieniu żadnego napastnika - w sumie nie ma się co dziwić, bo kto kopnie piłkę do bramki, to od razu
              Czytaj całość
              gwiazdeczka ligi