Poprawia się sytuacja kadrowa mistrzów Polski - wracają Kosecki, Radović i Kuciak

Poprawia się sytuacja kadrowa warszawskiej Legii. Trener [tag=2829]Jan Urban[/tag] poinformował, że w niedzielnym meczu 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Piastem Gliwice do gry może wrócić [tag=15359]Jakub Kosecki[/tag].

"Kosy" zabrakło w czterech ostatnich meczach mistrzów Polski z powodu kontuzji kolana, której doznał 22 września w spotkaniu z Górnikiem Zabrze (2:1). - Może tak być, że skorzystamy w niedzielę z usług Kuby Koseckiego. "Kosa" mówi, że wszystko jest ok, ale należy pamiętać, że jego przerwa trochę trwała - mówi trener Urban.

Do zajęć z pełnymi obciążeniami wraca Miroslav Radović, który z kolei od meczu z Apollonem Limassol (0:1) narzekał na uraz mięśniowy. Niebawem treningi wznowi też Dusan Kuciak. Słowacki bramkarz w sierpniowym spotkaniu ze Steauą Bukareszt uszkodził kolano.

- Radović zaczyna normalne treningi, z resztą zespołu. Dusan na dniach wróci do pełnych zajęć, bo dobrze się regeneruje - tłumaczy Urban, który w niedzielę nie będzie mógł skorzystać z Inakiego Astiza . Hiszpan w tym sezonie jeszcze nie wystąpił, ale kontuzję ma już za sobą: - Inaki jest chory, ma grypę. Przemek Mizgała ma drobny problem. Większość zawodników jest gotowych.

Zdrowy jest też Michał Efir, który w ostatnich kilkunastu miesiącach zmagał się z kontuzją kolana. 21-latek występuje na razie w III-ligowych rezerwach. - Michał czuje się dobrze, ale na pewno musi jeszcze złapać rytm meczowych. Powoli zaczynamy go wpuszczać w spotkaniach drugiej drużyny. Zdążył już nawet strzelić gola, co jest dla niego na pewno ważne. Jeśli chodzi o wytrzymanie meczu pod względem fizycznym, na pewno jest to ciągle dla niego problem - twierdzi Urban.

W meczu z Piastem z powodu żółtych kartek nie będzie mógł wystąpić Łukasz Broź. Na prawej obronie powinien go zastąpić wracający do pełni zdrowia Bartosz Bereszyński, który pauzował od sierpnia, a ostatnio zagrał w Legii II i jest gotów do występu w pierwszym zespole.

Komentarze (0)