Oliver Baumann rozgrywał w niedzielę swój 108. mecz w Bundeslidze. Dotąd zwykle spisywał się bez zarzutu i pomyłki zdarzały mu się sporadycznie. Do niedawna regularnie występował w młodzieżowej reprezentacji Niemiec, gdzie konkurował m.in. z Berndem Leno i Markiem-Andre ter Stegenem.
W pojedynku z drużyną Berta van Marwijka 23-latek spisał się jednak katastrofalnie. Trudno wyobrazić sobie, by bramkarz mógł zagrać gorzej! W 37. minucie Baumann wyszedł przed pole karne i zdał sobie sprawę, że nie może łapać piłki. W efekcie uprzedził go Maximilian Beister i skierował futbolówkę do siatki. Kibice gospodarzy musieli przecierać oczy ze zdumienia, gdy sytuacja powtórzyła się po zmianie stron. Różnica polegała jedynie na tym, że na błędzie skorzystał Pierre-Michel Lasogga. Jakby tego było mało, w 63. minucie Baumann wypuścił z rąk lekki strzał Beistera i umożliwił Rafaelowi van der Vaartowi wpisanie się na listę strzelców.
Rothosen w czterech ostatnich spotkaniach ligowych zgromadzili 8 "oczek" i do plasującej się na 5. miejscu w tabeli Herthy Berlin tracą już tylko trzy punkty.
SC Freiburg - Hamburger SV 0:3 (0:1)
0:1 - Beister 37'
0:2 - Lasogga 48'
0:3 - van der Vaart 63'
TABELA BUNDESLIGI ->>>
Trzy koszmarne błędy bramkarza Freiburga i trzy gole dla HSV:
[dailymotion=x16hr8w]
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.