W Grodzisku Wielkopolskim trwa zgrupowanie reprezentacji Polski. Adam Nawałka zadecydował już, że kapitanem biało-czerwonych będzie zawodnik, który ma najwięcej występów z orzełkiem na piersi. - Ta odpowiedzialność musi spoczywać nie na jednym czy dwóch zawodnikach tylko najlepiej na całej drużynie. Wydaje mi się, że trener chyba wszystko jasno określił jak to wygląda odnośnie kapitana reprezentacji. My się z nim w stu procentach zgadzamy - skomentował Robert Lewandowski.
Kadrowicze pierwszy mecz pod wodzą nowego selekcjonera rozegrają już w piątek. Ich rywalem we Wrocławiu będzie Słowacja. - Po pierwszych spotkaniach będzie można wyciągnąć wnioski, a i tak to może wyglądać zupełnie inaczej niż na przykład za pół roku. Wiadomo, że na początku jest zawsze najtrudniejszy moment, żeby to wszystko już na starcie zaczęło wyglądać super, tak jakby się chciało. Wiadomo, czasami potrzeba czasu. Wydaje mi się, że trener ma swoją wizję i przede wszystkim wie czego chce. Będzie robił wszystko, abyśmy grali na wysokim poziomie - zaznaczył napastnik Borussii Dortmund.
- Na pewno już mamy zarys wizji trenera, ale my raczej powinniśmy się skupić na tym, żeby te założenia taktyczne wykonywać jak najlepiej na boisku. Jak to będzie wyglądało, to wydaje mi się, że po kilku meczach będzie można ocenić, bo też po jednym czy po dwóch spotkaniach nie ma co oceniać, bo jest na to po prostu za wcześnie - podkreślił "Lewy".
Piłkarze nie tylko ćwiczą na treningach, ale też selekcjoner w ramach relaksu zabrał ich na ściankę wspinaczkową. - Jest to bardzo fajna inicjatywa - tym bardziej, że jest kilku nowych zawodników i to jest dla nas jakaś okazja, żeby więcej czasu spędzić, żeby zintegrować się jeszcze bardziej. Nie widzę żadnych minusów, wręcz przeciwnie - raczej jest więcej pozytywnych rzeczy, które mogą nam pomóc - powiedział Lewandowski.