Wojewoda zepsuł piłkarskie widowisko - zapowiedź meczu Arka Gdynia - Stomil Olsztyn

Piłkarskie święto będącej na fali Arki zepsuł swoją absurdalną decyzją wojewoda pomorski Ryszard Stachurski, który stosując odpowiedzialność zbiorową, zamknął w Gdyni trzy trybuny.

Aleksander Wójcik
Aleksander Wójcik

Arka Gdynia przez dwa tygodnie przygotowywała się do domowego dwumeczu ze Stomilem Olsztyn oraz w środę w zaległym spotkaniu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. W przypadku dwóch zwycięstw podopieczni Pawła Sikory mogą zakończyć rundę jesienną nawet w fotelu lidera I ligi!

Niestety atmosfera sobotniego widowiska piłkarskiego została brutalnie zmącona tyleż kuriozalną, co skandaliczną decyzją wojewody pomorskiego Ryszarda Stachurskiego, który stosując odpowiedzialność zbiorową, za burdy kibiców Chojniczanki Chojnice sprzed dwóch tygodni w sektorze gości, ukarał fanów Arki oraz... Stomilu zamknięciem aż trzech trybun nowoczesnego i najbezpieczniejszego według policji i PZPN stadionu miejskiego w Gdyni!

- Mam nadzieję, że całą siłę dopingu przejmie ta mniejsza grupa kibiców i mecz nie będzie rozegrany w atmosferze piknikowej. Najgorsze są mecze, kiedy nie ma ludzi i dopingu - podkreślał na przedmeczowej konferencji prasowej trener Sikora. Dodajmy, że do Gdyni na mecz swojej drużyny wybierało się około 300 fanów Stomilu.

W związku z powyższym sobotnie starcie z gośćmi z Warmii zobaczy zaledwie 3 200 kibiców, gdyż tyle wynosi pojemność jedynej otwartej trybuny "Olimpijska" - łącznie z miejscami dla VIP oraz dziennikarzy. Stomilowcy to ostatnio bardzo niewygodny rywal dla żółto-niebieskich. W ubiegłym sezonie "Oponiarze" niespodziewanie pokonali w Gdyni gospodarzy 1:0, a już w rundzie jesiennej obecnego sezonu w... Ostródzie padł bezbramkowy remis.

Stomil po raz drugi z rzędu walczy tylko o utrzymanie w I lidze i aktualnie zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową. Biało-niebiescy i tak poprawili swoją lokatę oraz dorobek punktowy dopiero po zmianie trenera na Adama Łopatko. Nad morzem szczególną motywację będą mieli: Kamil Hampel, z którego Arka zrezygnowała oraz Japończyk Yasuhiro Kato, który był sprawdzany w Gdyni w jednym z letnich sparingów ale również mu podziękowano, a obecnie prezentuje wysoką formę sportową w zespole z Olsztyna.

- Nie chciałem grać  z Termaliką bez Rzuchowskiego i Szromnika, bo są dla nas ważnymi zawodnikami. Obaj wrócili z kadry w pełni sił. Wczoraj już normalnie z nami trenowali i są w pełni do naszej dyspozycji. Na pewno analizowaliśmy też grę Stomilu. Musimy postawić im ciężkie warunki i wygrać mecz. Czołówka na nas zaczekała i jeśli w tych meczach zdobędziemy 6 punktów, to zakończymy tę rundę w dobrych nastrojach -
 analizuje sytuację trener Arki.

Po meczu na bardzo ciężkim boisku w Grudziądzu, zawodnicy Arki powoli dochodzą do siebie i wszyscy powinni być w sobotę w pełni przygotowani na starcie ze Stomilem. W zespole gości na lekki uraz narzeka tylko Bartosz Papka i raczej nie wybiegnie w podstawowej jedenastce, a w ogóle nad morze nie przyjedzie lewy obrońca Wojciech Dziemidowicz.

Dodajmy, że 18. kolejka rozgrywek I ligi została poświęcona pamięci Kazimierza Górskiego, wybitnego trenera, wychowawcy młodzieży, byłego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz honorowego prezesa PZPN.

Arka Gdynia - Stomil Olsztyn  / sob. 23.11.2013 godz. 17.30

Przewidywane składy:

Arka: Szromnik - Budka, Sobieraj, Juraszek, Tomasik - Jarzębowski, Pruchnik - Radzewicz, Szwoch, Vinicius da Silva - Aleksander.

Stomil: Mieczkowski - Bucholc, Koprucki, Kucharski, Hempel - Głowacki, Jegliński - Dominik Kun, Lech, Kato - Bzdęga

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Zamów relację z meczu Arka Gdynia - Stomil Olsztyn
Wyślij SMS o treści PILKA.STOMIL na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Arka Gdynia - Stomil Olsztyn
Wyślij SMS o treści PILKA.STOMIL na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×