Maciej Gostomski największym wygranym jesieni w Lechu Poznań. Czy przedłuży kontrakt?

Maciej Gostomski to największe pozytywne zaskoczenie tego sezonu w Lechu. Kontrakt 25-letniego golkipera wygasa jednak już latem. Kiedy zostanie przedłużony?

Pół roku temu były piłkarz Bytovii Bytów marzył jedynie o debiucie w T-Mobile Ekstraklasie, a do stanięcia między słupkami bramki wicemistrza Polski był trzeci w kolejce (po Jasminie Buriciu i Krzysztofie Kotorowskim). Nadspodziewanie szybko udało mu się jednak wywalczyć miejsce w podstawowym składzie i do tej pory zdążył zaliczyć aż dwanaście występów. Nie ma wątpliwości: to on jest największym wygranym jesieni w przeciętnie grającym Kolejorzu.

- Pierwotny cel osiągnąłem, ale już nakreśliłem sobie nowy. Nie chciałbym go jeszcze zdradzać, lecz nie zamierzam się zadowalać stanem obecnym. Poza tym zależy mi na wywalczeniu mistrzostwa Polski. Nie interesuje mnie gra w środku tabeli, mam swoje ambicje. Gdy zacząłem o tym głośno mówić, niektórzy reagowali z niedowierzaniem i zdziwieniem, a to przecież naturalna kolej rzeczy - stwierdził Maciej Gostomski.

- Czy jestem największym wygranym w Lechu? Tego nie wiem, ale faktycznie udało mi się dopiąć swego i bardzo się cieszę, że mam możliwość regularnych występów. Myślę, że klub też jest zadowolony. Rywalizacja z innymi bramkarzami przebiega na bardzo zdrowych zasadach, nie ma między nami żadnych nieprzyjemności - zaznaczył.

Dotychczasowy kontrakt 25-latka kończy się już w czerwcu. Czy toczą się rozmowy w sprawie jego przedłużenia? - Oczywiście. Dostałem jasny sygnał od władz Lecha, że jest zainteresowanie dalszą współpracą. Wstępne negocjacje zaczęły się już po meczu z Widzewem Łódź. Ten temat pilotuje moja agencja menedżerska, Fabryka Futbolu. Myślę, że po ostatnim spotkaniu rundy jesiennej z Zawiszą Bydgoszcz wszystko będzie jasne - dodał.

Na jak długo może zostać podpisana nowa umowa? - Przed sezonem przychodziłem do Poznania z II ligi, nikt nie wiedział jak to wszystko się potoczy, więc roczny kontrakt nie był niczym dziwnym. Teraz może uda się związać z Kolejorzem na trzy lata. Dla mnie to też byłoby optymalne rozwiązanie, bo osiągnąłbym stabilizację - zakończył Gostomski.

Źródło artykułu: