Drużyna "pierwszoroczniaków", czyli najlepsi debiutanci T-Mobile Ekstraklasy

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Andre Micael (pierwszy z lewej)

Andre Micael (Zawisza Bydgoszcz)

Radosław Osuch mówi o nim, że tak dobrego stopera w ekstraklasie nie było od dekady i nie będzie przez następnych kilka lat. Właściciel Zawiszy ma styl bycia "Mirka sprzedawcy samochodów", więc pewnie "Portugalczyk płakał, jak oddawał" Micaela do Polski.

Na razie 24-latek nie mieści się naszym zdaniem w czołowej "5" stoperów ekstraklasy, ale jest najlepszym spośród debiutantów. Gra dość pewnie, choć niekiedy bardzo brutalnie i jest oszczędzany przez sędziów. Jest typem nowoczesnego środkowego obrońcy, który potrafi wprowadzić piłkę do drugiej linii.

Utrzymanie miejsca w składzie Zawiszy ułatwiła mu kontuzja kapitana drużyny Łukasza Skrzyńskiego, dzięki czemu przez dużą część rundy był z Pawłem Strąkiem jedynymi stoperami w talii Ryszarda Tarasiewicza, który wiosną będzie zmuszony do rezygnacji jednego z trzech dobrych środkowych.

Piłkarze Zawiszy domagają się przeprosin dla Osucha i grożą odejściem!

Kto był najlepszym debiutantem T-Mobile Ekstraklasy w rundzie jesiennej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • marolstar Zgłoś komentarz
    dwie uwagi, na lewej obronie powinien być Popchadze który jest lepszy o 3 klasy od Dzwiniela......po 2 jeżeli taki grajek jak Junior jest wartosciowym stoperem to polska liga jest na poziomie
    Czytaj całość
    ligi eskimosów
    • wanciak Zgłoś komentarz
      pff.. a gdzie Dawidowicz? może nie zasłużył ;) ?
      • Janek123 Zgłoś komentarz
        z całym szacunkiem dla Pilipchuka i Wójcickiego ale do pierwszego składu zamiast jednego z nich Luis Carlos powinien być