Bydgoscy piłkarze wrócili do treningów

26 zawodników stawiło się we wtorek na pierwszym treningu bydgoskiej drużyny. Nowym nabytkiem zespołu jest młody napastnik Paweł Wojciechowski.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz

Bydgoszczanie zimowe przygotowania rozpoczęli we wtorek o godzinie 15:00. Na pierwszym treningu stawili się prawie wszyscy piłkarze, włącznie z nowym nabytkiem - Pawłem Wojciechowskim. Zabrakło jedynie portugalskiego napastnika Bernardo Vasconcelosa, który ma dotrzeć w najbliższych godzinach. Z pewnością za spóźnienie spotka go jakąś kara od trenera Ryszarda Tarasiewicza. Pozostali zawodnicy w dobrych humorach rozpoczęli wznowili zajęcia.

W ostatnich dniach szefostwo Zawiszy podjęło pierwsze personalne decyzje odnośnie swoich graczy. - Andrzej Witan dostał od nas zgodę na wypożyczenie do I ligi. Wiosną będzie grał w Chojniczance Chojnice. Jest po prostu za młody na to, żeby siedział na ławce rezerwowych. Za cztery miesiące wróci do Zawiszy - oznajmił właściciel spółki Radosław Osuch. - Taki sam los spotka Piotrka Kuklisa i Michała Markowskiego. Sami prosili mnie o taką możliwość.

A jakie będą ruchy w drugą stronę? - Potrzebny nam nowy napastnik oraz lewy pomocnik z dobrze ułożoną lewą nogą - zaznaczył dalej Osuch. - Jeśli chodzi o tego pierwszego, to mamy już zaklepanego zawodnika, który w najbliższych dniach pojawi się u nas w Bydgoszczy. Jest to młody, bo zaledwie 21-letni zawodnik z ligi portugalskiej, choć jest spoza Europy i właśnie załatwia sobie wizę wjazdową. Konkurencja w zespole jest potrzebna, aby nikt nie uwierzył, że jest już najlepszy na boisku.

Bydgoszczanie przez najbliższe dwa tygodnie będą przygotowywać się na własnych obiektach. W środę przejdą badania wydolnościowe. 15 stycznia Zawisza rozegra pierwszy sparing z III-ligową Kaszubią Kościerzyna, a trzy dni później rywalem będzie II-ligowa Olimpia Elbląg. Potem beniaminek T-Mobile Ekstraklasy zmierzy się w Grodzisku Wielkopolskim z Wisłą Kraków. Następne dwa tygodnie niebiesko-czarni spędzą w hiszpańskiej Maladze.

- Po najbliższych transferach będziemy mieli obsadzone właściwie wszystkie pozycje. Do gry po półrocznej przerwie wraca Łukasz Nawotczyński, więc formację obronną mamy już zbudowaną. Wśród skrzydłowych pomocników i napastników będziemy mieli pełną i zdrową rywalizację o miejsce w składzie - zakończył Osuch.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×