W najbliższym czasie trener Marek Kamiński będzie sprawdzał umiejętności Dominika Chromińskiego. 20-latek występował w minionej rundzie w rezerwach Lecha. W III lidze kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej zaliczył dziesięć spotkań, zdobywając cztery bramki. Późną jesienią dostawał mniej szans od trenera Patryka Kniata, aż w końcu dano mu zielone światło w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
- Nasz sztab szkoleniowy będzie sprawdzać Chromińskiego do końca stycznia. Następnie zapadnie decyzja co do jego dalszej przyszłości - powiedział portalowi SportoweFakty.pl wiceprezes II-ligowca, Maciej Chłodnicki.
Na poniedziałkowym treningu pojawili się wszyscy piłkarze, którzy jesienią reprezentowali barwy Warty. - Nie planujemy żadnych ubytków. Nic nie wskazuje na to, byśmy stracili któregokolwiek z kluczowych graczy. Zmian kadrowych w ogóle będzie niewiele. Wiosną nasz skład będzie bardzo podobny do tego z poprzedniej rundy - zaznaczył Chłodnicki.
Jak ustalił portal SportoweFakty.pl, inne kluby interesowały się niedawno Michałem Ciarkowskim, Pawłem Picelukiem oraz Przemysławem Kocotem. Na Drogę Dębińską nie wpłynęły jednak oficjalne zapytania i cała trójka pozostanie w zespole Marka Kamińskiego.
W styczniu i lutym poznaniacy będą trenować na sztucznym boisku przy ul. Bułgarskiej. Nie pojawią się tam tylko między 27 stycznia a 1 lutego. Ten okres spędzą na zgrupowaniu w Wałbrzychu.
Pierwszy sparing Warta rozegra 18 stycznia. W Grodzisku Wlkp. zmierzy się wówczas z Lechią Gdańsk.