Wisła trenuje w Myślenicach, a pozostali? Wirtualny spacer po bazach treningowych klubów T-Mobile Ekstraklasy

Wisła Kraków jako pierwsza w T-Mobile Ekstraklasie doczekała się bazy treningowej z prawdziwego zdarzenia, a jak wygląda to w innych klubach? Zapraszamy na wirtualny spacer po centrach treningowych.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Pierwszy zespół Białej Gwiazdy 7 stycznia 2014 roku wyprowadził się ze stadionu głównego przy Reymonta 22, gdzie będzie wracał tylko na mecze mistrzowskie. Krakowianie przenieśli się do świeżo zbudowanego przez gminę Myślenice ośrodka treningowego u podnóża góry Chełm, gdzie posiadłość ma sam Bogusław Cupiał. Do dyspozycji wiślaków są dwa naturalne boiska - w tym jedno z podgrzewaną murawą - oraz jedno ze sztuczną nawierzchnią, wszystkie płyty są oświetlone. Klub dzierżawi obiekt od miasta.

W budynku głównym podopieczni Franciszka Smudy mają zapewniony dostęp do siłowni i gabinetów odnowy biologicznej, a w budynku obok korzystają z restauracji. Zdrojową 7A od Reymonta 22 dzieli niespełna 35 km, ale ponad połowę tej trasy pokonują dwupasmową "zakopianką". Na dwóch płytach treningowych przy Reymonta 22 będzie w dalszym ciągu trenować wiślacka młodzież, która do tej pory dzieliła się jednym boiskiem lub ćwiczyła w innych częściach miasta.

- Każdy klub powinien mieć taką bazę. Mamy trzy świetne płyty do treningu. To jest świetne dla piłkarzy, zwłaszcza młodych, że mogą trenować na takich murawach. Piłka im nie skacze, można pracować nad detalami. To jest ośrodek na miarę klubów europejskich. Odwiedziłem parę niemieckich klubów i nie wszystkie mają takie ośrodki - mówi trener Smuda.
Były selekcjoner reprezentacji Polski życzy pozostałym klubom takich ośrodków, bo na razie baza treningowa klubów T-Mobile Ekstraklasy jest bardzo uboga.

Podgrzewanymi płytami treningowymi z naturalną nawierzchnią oprócz Wisły mogą pochwalić się tylko Legia Warszawa, Lechia Gdańsk i Śląsk Wrocław, ale te dwa ostatnie kluby tylko dlatego, że po wybudowaniu nowych stadionów w Gdańsku i Wrocławiu ich stare obiekty przekształciły się w ośrodki treningowe. Dzięki temu mają do dyspozycji po dwa boiska treningowe ze naturalną nawierzchnią, a do tego gdańszczanie mają jeszcze płytę ze sztuczną trawą.


[photo=180352]Baza treningowa Lechii Gdańsk[/photo][photo=180354]Baza treningowa Śląska Wrocław[/photo]

Wyprowadzenie centrum treningowego poza miasto to:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • Zbigniew Fryczyński Zgłoś komentarz
    Dane autora są nieścisłe. Lech ma do dyspozycji przy Bułgarskiej 3 płyty, w tym jedną syntetyczną najnowszej generacji, podgrzewaną i wyposażoną w system nawadniania(dwie ze sztucznym
    Czytaj całość
    oświetleniem). W ośrodku we Wronkach, dwie płyty naturalne w tym jedną podgrzewaną(obie oświetlone) i cztery płyty naturalne w ośrodku treningowym w Popowie. Razem daje to dziewięć płyt treningowych nie sześć.
    • Fanatyk__Śląska___Wrocław Zgłoś komentarz
      Znowu żeby podnieść Ego Legii trzeba było napisać że Lechia i Śląsk mają dobrą bazę treningową "tylko dzięki temu...."
      • Artur Zgłoś komentarz
        Zagłębie ma rozbudowaną bazę, ale chyba na wychowanków w pierwszej drużynie się to niezbyt przekłada.
        • klops22 Zgłoś komentarz
          Bieda, że aż piszczy! U nas wszystko stoi na głowie: najpierw powinna być baza, potem akademia albo chociaż porządny plan szkolenia dzieci, potem stadion i na końcu wielkie transfery do
          Czytaj całość
          klubów. A u nas były miliony na zawodników, którzy mieli grać na budowanych dopiero stadionach, akademii żadnych, a baza? Trzy boiska Wisły i od razu halo na całą Polskę. Taką bazę do dyspozycji to powinni mieć juniorzy w każdym dużym klubie, który płaci piłkarzom rocznie po 0,5 miliona złotych!