- Nie sądzę, żeby zakończył karierę w Realu. Czuję, że pewnego dnia wróci do Anglii. W Madrycie jest zadowolony z miasta i kibiców. Ale myślę, że jego relacje z Florentino Perezem nie są tak dobre, jak to było z Alexem Fergusonem w Manchesterze United - mówi dla The Sun Ramon Calderon.
- Ronaldo kocha relacje ojcowskie, a z Florentino takich nie ma lub są naprawdę złe. Został w Realu nie ze względu na prezydenta - kończy Calderon.
W ZEA skończy kariere:)