Mamy problemy kadrowe - Jan Urban o meczu z ŁKS-em

By Legia objęła fotel lidera musi wygrać w sobotę, w Łodzi ze słabo spisującym się ŁKS-em. Niekoniecznie będzie to łatwe zadanie. Drużynę Legii znów nękają kontuzję

Z ubytków w zespole, co zrozumiałe, nie mógł być zadowolony trener warszawiaków Jan Urban. - Przed spotkaniem z ŁKS-em mamy pewne problemy kadrowe. I nie mówię tylko o pomocnikach, ale również o obronie - mówił na konferencji przed sobotnim spotkaniem. Podobnie jak na początku rozgrywek pojawił się problem z kontuzjami na środku defensywy. Urban nie będzie mógł wystawić Wojciecha Szali, Inakiego Descargi oraz Pance Kumbeva. W pełni sił nie jest również Dickson Choto, a przecież w meczu Polska - Czechy kontuzji nabawił się Jakub Wawrzyniak. Reprezentacyjny obrońca jest już jednak zdolny do gry. W skutek kontuzji do składu wskoczył, praktycznie nie grający w barwach pierwszego zespołu Przemysław Wyskocki.

Nie dużo lepiej prezentuje się sytuacja w pomocy. - Zabraknie pauzującego za kartki Miroslava Radovica oraz przebywającego na zgrupowaniu kadry Ariela Borysiuka. Tu jednak mam większe pole manewru - zauważył trener Legii. Do Łodzi z drużyną pojadą Marcin Smoliński i Martins Ekwueme. Obaj zawodnicy dobrze zaprezentowali się w meczach Pucharu Ekstraklasy i Urban postanowił dać im szansę. Kolejny raz poza meczową osiemnastką znalazł się Aleksandar Vukovic, do którego trener chyba ostatecznie stracił zaufanie. Dodatkowo na meczu zabraknie bocznych pomocników - Edsona i Sebastiana Szałachowskiego.

Szkoleniowiec Legii boi się, że przed zbliżającym się hitem rundy - meczem z Wisłą Kraków, w jego drużynie zrobi się prawdziwy szpital. - Bardzo chciałbym uniknąć kontuzji przed meczem z Wisłą - mówił. Urban zastanawiał się również jak przerwa na mecze reprezentacyjne wpłynie na jego zespół. - Zagraliśmy dwa mecze w Pucharze Ekstraklasy i szczególnie drugi mecz, z Polonią pokazał, że ciągle jesteśmy w formie. Ale każdy z nas się zastanawia jak przerwa może wpłynąć na naszą postawę - powiedział trener Legii.

Oczywiście Urban wierzy w zwycięstwo swojego zespołu, aczkolwiek dobrze wie, że nie będzie to łatwe. - Oczywiście jesteśmy faworytami, ale mamy szacunek do rywala. W lidze nie ma łatwych przeciwników i będziemy pamiętać o tym w Łodzi - mówił. Jeżeli jednak Legia zagra na swoim obecnym, wysokim poziomie, nie powinna mieć problemów z pokonaniem ŁKS-u.

Komentarze (0)