Premier League: Boruc ze Szczęsnym na remis, demonstracja siły Liverpoolu

Artur Boruc i Wojciech Szczęsny wpuścili po dwie bramki w meczu 23. kolejki Premier League. Popis dał Liverpool ogrywając Everton aż 4:0. W barwach Man Utd zadebiutował Juan Mata.

Pojedynek na St Marys Stadium zapowiadał się niezwykle ciekawie dla polskich fanów, ponieważ mogli zobaczyć w bezpośrednim starciu Artura Boruca i Wojciecha Szczęsnego. Obaj w tym sezonie prezentują się bardzo dobrze. Pierwszy siedmiokrotnie zachował czyste konto, a drugi o trzy więcej.

Tego dnia nie było zwycięzcy. Mecz pomiędzy Southampton a Arsenalem zakończył się remisem 2:2 i bardzo ciekawy miał zwłaszcza przebieg pomiędzy 48. a 55. minutą. Padły wówczas trzy bramki. Żadnych szans przy straconych golach nie miał Boruc. Wydaje się, że Szczęsny mógł się lepiej zachować przy trafieniu numer jeden. Goście kończyli mecz w osłabieniu po czerwonej kartce dla Mathieu Flaminiego.

Na Old Trafford zadebiutował Juan Mata. Od razu w pierwszym składzie pojawił się Hiszpan, a po kontuzji do gry wrócił Robin van Persie i już w szóstej minucie pokonał bramkarza Cardiff City. W drugiej odsłonie Ashley Young podwyższył na 2:0 i powrót Ole Gunnara Solskjaera do Teatru Marzeń - już jako menedżera Cardiff - nie był udany.

Wielką piłkę pokazał Liverpool FC. W derbach miasta nie dał żadnych szans Evertonowi, wygrywając 4:0. Już po pierwszej połowie nie było co zbierać z graczy The Toffees. Wynik 3:0 mówił sam za siebie, a dwa gole zdobył Daniel Sturridge. Swoją bramkę dołożył rzecz jasna Luis Suarez i The Reds wygrali 4:0. Urugwajczyk ma już 23 bramki na koncie.

Wyniki wtorkowych meczów 23. kolejki Premier League:

Manchester United - Cardiff City 2:0 (1:0)
1:0 - Van Persie 6'
2:0 - Young 59'

Norwich City - Newcastle United 0:0

Czerwone kartki: Johnson /82'/ (Norwich) oraz Remy /81'/ (Newcastle).

Southampton - Arsenal Londyn 2:2 (1:0)
1:0 - Fonte 21'
1:1 - Giroud 48'
1:2 - Cazorla 52'
2:2 - Lallana 54'

Czerwona kartka: Flamini /80' za faul/ (Arsenal).

Swansea City - Fulham Londyn 2:0 (0:0)
1:0 - Shelvey 61'
2:0 - Chico 76'

Crystal Palace - Hull City 1:0 (1:0)
1:0 - Puncheon 16'

Liverpool FC - Everton 4:0 (3:0)
1:0 - Gerrard 21'
2:0 - Sturridge 33'
3:0 - Sturridge 35'
4:0 - Suarez 50'

Komentarze (77)
avatar
ogi30
29.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze ze nie ogladalem meczu^^ ,ale z tego co opisuja inni to cieszy 1 pkt ;]. Nie no,a tak na powaznie to wychodzi jednak powoli brak (jak juz ktos pisal nizej) wzmocnien w wiekszej ilosci. O Czytaj całość
avatar
Apator Fan
29.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Great win Liverpool FC vs Everton today! Keep it going guys #GoReds #YoullNeverWalkAlone #StriveForGreatness LeBron na fejsie ;D 
avatar
AlexLFC
28.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla mnei cichy bohater Coutinho. w ogole zagral on niecelnie w tym meczu? 
avatar
J. Walker
28.01.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
To co LFC zrobiło z Evertonem to nie wierzyłem do końca. Zwłaszcza Sturridge w takim krótkim czasie strzela dwie bramki to już był kosmos, a Suarez dokończył dzieła zniszczenia. United wreszcie Czytaj całość
avatar
Apator Fan
28.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co do meczu.Bardzo sie go bałem,bardziej niz meczu ze Spurs nawet.A tutaj mimo masy kontuzji zagralismy kapitalnie.SaS pokazał siłe.Najlepszy duet napastnikow swiata.I dzis udowodnili,ze z mocn Czytaj całość