Dominik Furman: Jestem ambitny i prędzej czy później podniosę się z ławki w Tuluzie
- Jeżeli dostałem dotychczas tylko tyle minut gry, to widocznie na tyle zasłużyłem - mówi Dominik Furman, który rozegrał w barwach Toulouse FC na razie tylko 55 minut.
Jaki jest cel 22-latka na resztę sezonu Ligue 1? - Po prostu najważniejsze jest dla mnie zdrowie. Chciałbym, żeby omijały mnie kontuzje i bym zaliczył wszystkie jednostki treningowe, a wówczas na pewno szansę dostanę. Jestem ambitny i prędzej czy później podniosę się z ławki w Tuluzie. Konkretnych celów liczbowych nie mam, nie zakładam, że strzelę na przykład 5 bramek czy zaliczę kilka asyst. Lepiej chyba nawet nie mieć takich postanowień, bo potem można w ten sposób nałożyć na siebie dodatkową presję, a ona byłaby w tym przypadku zupełnie niepotrzebna.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)