W swoim drugim wiosennym meczu PGE GKS Bełchatów, delikatnie mówiąc, nie zachwycił. Podopieczni Kamila Kieresia w starciu z broniącą się przed spadkiem Chojniczanką grali ospale i bez koncepcji. Mało poinformowani kibice którzy oglądaliby sobotni mecz nie uwierzyliby, że drużyny dzieli w tabeli tyle lokat.
Od poczatku odważnie zaatakowali piłkarze z Chojnic i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 7. minucie Marek Gancarczyk wykorzystał lukę w obronie gospodarzy i po centrze Jakuba Mrozika, pewnym strzałem głową pokonał Arkadiusza Malarza. Przeszło kwadrans po zdobyciu bramki powinno być już 0:2, ale w idealnej sytuacji przestrzelił Arkadiusz Mysona. W pierwszej połowie piłkarze faworyta biegali jak dzieci we mgle, a jedynym zagrożeniem był mocny i celny strzał z dystansu w wykonaniu Szymona Sawali.
Druga połowa rozpoczęła się od wybornej okazji gości. Po centrze z kornera, defensywa z Bełchatowa zapomniała o kryciu i Daniel Chyła powinien bez trudu skierować piłkę do sieci. Tak się jednak nie stało bowiem znakomitą paradą popisał się Malarz. W szatni trener Kiereś musiał wstrząsnąć zespołem bowiem z każdą kolejną minutą po przerwie gospodarze grali lepiej, a mur obronny gości zaczął się kruszyć. Bramka wyrównująca padła w 73. minucie. Z okolic 25. metra celnie uderzył Michał Renusz, bramkarz gości co prawda odbił futbolówkę, ale ta spadła wprost pod nogi Michała Maka. Skierowanie piłki do siatki było w tej sytuacji formalnością.
Od momentu utraty gola w poczynania Chojniczanki wkradł się chaos i do ostatnich minut goście drżeli o punkt. Ostatecznie jednak udało im się wyjechać z Bełchatowa z jednym oczkiem, na które w pełni zasłużyli. W opinii obserwatorów, gdyby wskazać drużynę lepszą byłaby to z pewnością Chojniczanka Chojnice.
PGE GKS Bełchatów - Chojniczanka Chojnice 1:1 (0:1)
0:1 - Gancarczyk 7'
1:1 - Mateusz Mak 73'
Składy:
PGE GKS Bełchatów: Malarz - Basta, Baranowski, Wilusz, Szymorek, Mateusz Mak, Sawala (46' Turkovs), Baran, Wacławczyk, Wroński (46' Renusz), Kirovski.
Chojniczanka Chojnice: Misztal - Iwanicki, Chyła, Radler, Jędrzejczyk, Myson, Rybski (90' Wypij), Feciuch, Mrozik, Gancarczyk (88' Ostalczyk), Mikołajczak.
Żółte kartki: Baran, Sawala (PGE GKS) oraz Mysona, Gancarczyk, Feciuch (Chojniczanka)
Sędzia: Marek Karkut (Warszawa).
Widzów: 1600.
Skrót meczu
{"id":"","title":""}
Źródło: Orange sport/x-news