Hit 23. kolejki Serie A: Juventus podejmie Romę

Pomimo, iż w 23. kolejce Serie A dojdzie do pojedynku derbowego, bowiem FC Genoa podejmie Sampdorię, to nie to starcie zasługuje na miano hitu kolejki. Zdecydowanie najwięcej emocji powinna dostarczyć kibicom rywalizacja Juventusu Turyn z zespołem AS Romy. Ten mecz jest określany mianem potyczki o wicemistrzostwo Italii.

W tym artykule dowiesz się o:

Sytuacja w tabeli mówi, że oba kluby mają już tylko teoretyczne szanse na dogonienie Interu Mediolan, co oznacza, że walka o Scudetto praktycznie już jest rozstrzygnięta. Przed tą konfrontacją Giallorossi tracą do Nerazzurrich osiem punktów, natomiast Stara Dama dwanaście. Nad czwartą Fiorentiną wspomniane drużyny posiadają odpowiednio dziesięć i sześć oczek przewagi.

Juve w tym sezonie w lidze przegrało u siebie tylko raz, co miało miejsce podczas trzeciej serii gier przeciwko Udinese. Ponadto Bianconeri trzykrotnie remisowali (w tym w dwóch ostatnich potyczkach rozgrywanych na Stadio Olimpico w Turynie) oraz siedem razy wygrywali. Podopieczni Luciano Spallettiego z kolei w wyjazdowych spotkaniach raz musieli przełknąć gorycz porażki. Miało to miejsce niedawno, gdyż przed niespełna dwoma tygodniami, kiedy to rzymian rozbiła 3:0 słabiutka AC Siena. Ponadto Roma odniosła sześć zwycięstw i zanotowała cztery remisy.

Statystyki jednoznacznie przemawiają za zawodnikami Claudio Ranieriego. W 73 jak dotąd rozegranych starciach, aż w 46 zwyciężał Juventus, w 20 padł remis i w 7 górą była Roma. W ostatnich pięciu pojedynkach dwukrotnie padał nierozstrzygnięty rezultat, tyle samo razy wygrywało Juve i raz triumfowali Giallorossi.

Po raz ostatni w ramach Serie A kluby spotkały się ze sobą 25. marca 2006, kiedy to padł remis 1:1. Stara Dama czeka na zwycięstwo od 28. października 2004 (2:0), natomiast Roma w Turynie nie wygrała od 29. września 2001 (2:0).

W pierwszej rundzie, kiedy to wspomniane ekipy zmierzyły się ze sobą na Stadio Olimpico w Rzymie padł remis 2:2. Wówczas gospodarze prowadzili niemal do ostatniego gwizdka arbitra, ale w końcówce do wyrównania zdołał doprowadzić Vincenzo Iaquinta. Wcześniej na listę strzelców po stronie Biało-czarnych wpisał się David Trezeguet, natomiast dla Żółto-czerwonych oba gole zdobył Francesco Totti. Ponadto kapitan Juve - Alessandro Del Piero nie zdołał wówczas wykorzystać rzutu karnego.

Juventus w zbliżającym się starciu będzie musiał sobie poradzić bez Jorge?a Andrade, Marco Marchionniego i Jessa Vanstrattana. Pod znakiem zapytania stoi występ Davida Trezeguet oraz Mauro Germana Camoranesiego. W szeregach Romy zabraknie Gianluci Curciego i Julio Sergio. Powrócić do gry ma za to Brazylijczyk Juan, który najprawdopodobniej zagra w środku obrony od pierwszej minuty u boku Phileppe?a Mexesa.

Faworyta meczu trudno wskazać, ponieważ zawsze w tego typu spotkaniach możliwe jest każde rozstrzygnięcie. Z jednej strony wydaje się, że powinni wygrać miejscowi, którzy nie tylko będą wspierani przez własnych fanów, ale przemawiają za nimi także statystyki oraz fakt, że za kilka dni Giallorossich czeka konfrontacja w ramach 1/8 finału Champions League przeciwko Realowi Madryt. Z drugiej zaś rzymianie już nie raz udowodnili, że potrafią się zmobilizować na najważniejsze potyczki, nawet jeśli przyjdzie im je rozgrywać na wyjeździe.

Juventus Turyn - AS Roma / nd, 16.02.2008 godz.20:30

Juventus 46

Remisy 20

Roma 7

Pięć ostatnich meczów:

2005/06: Juventus - Roma 1:1

2004/05: Juventus - Roma 2:0

2003/04: Juventus - Roma 2:2

2002/03: Juventus - Roma 2:1

2001/02: Juventus - Roma 0:2.

Przewidywane składy:

Juventus: Buffon, Zebina, Legrottaglie, Chiellini, Molinaro, Camoranesi, Nocerino, C. Zanetti, Nedved, Del Piero, Trezeguet.

Roma: Doni, Panucci, Mexes, Juan, Tonetto, De Rossi, D. Pizarro, Taddei, Perrotta, A. Mancini, Totti.

Sędzia: Saccani.

Źródło artykułu: