Boruc nie jest sam, Miśkiewicz skopiował jego "wyczyn". Piękna bramka Curto (wideo)

Niesamowite emocje towarzyszyły poniedziałkowemu meczowi Zagłębie Lubin - [tag=547]Wisła Kraków[/tag]. Do 85. minuty Biała Gwiazda prowadziła 1:0 i wszystko wskazywało na to, że wywiezie komplet punktów z Lubina.

Wtedy jednak kapitalnego gola z rzutu wolnego strzelił dla lubinian Manuel Curto. Bez wątpienia była to bramka kolejki, a może i całej rundy wiosennej? Trafienie Portugalczyka można zobaczyć TUTAJ.

To nie był koniec koszmaru krakowian. W 90. minucie do siatki Wisły trafił po rykoszecie Arkadiusz Piech. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się wygraną Miedziowych 2:1, katastrofalny błąd popełnił Michał Miśkiewicz, który nie trafił w piłkę po podaniu Michał Nalepy. Futbolówka wturlała się do bramki i Zagłębie prowadziło 3:1. Już na stadionie zaczęto porównywać tą sytuację do podobnej z udziałem Artura Boruca. Kuriozalną bramkę z Lubina można zobaczyć TUTAJ.

Dodajmy, że po chwili gospodarze mogli podwyższyć na 4:1, ale w piłkę nie trafił Piech. Trzy bramki w doliczonym czasie gry to by było dopiero coś.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Błąd Boruca
[wrzuta=aFyrTBj1eFD,mmkk07]

Źródło artykułu: