We wtorek do treningów wrócił Dalibor Stevanović, który nabawił się urazu w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W trakcie spotkania w Bielsku-Białej "Dado" został kopnięty przez jednego z rywali, a na nodze zrobił mu się duży krwiak. W związku z urazem Słoweniec nie zagrał w meczu przeciwko Lechii Gdańsk. - Cieszę się, że wróciłem do zajęć. Na pewno będę gotowy do gry przeciwko Zagłębiu Lubin - mówi piłkarz.
W środę do treningów wrócił bramkarz Wojciech Pawłowski. Ten w niedawnym pojedynku rezerw naderwał mięsień dwugłowy. Z tego powodu ostatnio nie trenował oraz nie znalazł się w meczowej kadrze na spotkanie z Lechią Gdańsk.