Aż do 31. kolejki Sebastian Boenisch czekał na swojego premierowego gola w bieżącym sezonie. Na początku drugiej połowy spotkania z FC Nuernberg Polak otrzymał podanie od Omera Topraka i strzałem w kierunku dalszego słupka pokonał Raphaela Schaefera. Ponadto na konto 27-latka zaliczono asystę przy otwierającym rezultat trafieniu Emira Spahicia.
Niemieckie portalu oceniające grę podopiecznych Saschy Lewandowskiego: Rheinische Post, Koelner Stadt-Anzeiger oraz Sportal były zgodne i przyznały Boenischowi noty "2" (gdzie "1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki), a lepiej w ekipie z Leverkusen wypadł jedynie autor dwóch goli, Spahić.
"Solidny na boku boiska i do tego groźny pod bramką rywala, nie brakowało mu koncentracji. To był jeden z jego najlepszych występów w barwach Bayeru - nie dlatego, że strzelił gola. Cały czas aktywny i chętny do gry" - skomentowali niemieccy dziennikarze.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Udany występ Boenischa w Norymberdze sprawia, że niemal na pewno zagra on w 32. serii gier przeciwko Borussii Dortmund. Dla Aptekarzy pojedynki z BVB, Eintrachtem Frankfurt i Werderem Brema mają niezwykle istotne znaczenie, ponieważ tylko "oczko" do Bayeru traci VfL Wolfsburg, a obie drużyny liczą na finiszowanie na 4. pozycji w tabeli, która gwarantuje start w eliminacjach Ligi Mistrzów.