Pomiędzy półfinałowymi pojedynkami z Atletico Madryt Chelsea Londyn czeka mecz na szczycie Premier League. W niedzielne popołudnie, a zatem ledwie trzy dni przed rewanżem z Hiszpanami, ekipa Jose Mourinho zmierzy się na wyjeździe z Liverpoolem i jedynie zwycięstwo pozwoli The Blues realnie myśleć o wywalczeniu mistrzostwa Anglii.
W jakim składzie na Anfield zagrają wiceliderzy rozgrywek? - Gdybym podejmował decyzje indywidualnie, z Liverpoolem zagrałbym tymi piłkarzami, których zabraknie w rewanżu z Atletico. Przy ustaleniu wyjściowej jedenastki będę jednak konsultował się z działaczami. Muszę to uczynić, ponieważ jestem tylko trenerem i nikim więcej - analizuje "The Special One".
- To, że pojedynek z The Reds, został wyznaczony na niedzielę, a nie na piątek czy sobotę, nie jest moim problemem. W Lidze Mistrzów reprezentujemy jednak Anglię i jesteśmy ostatnim zespołem z Premier League, który pozostał na placu boju, dlatego rywalizacja w półfinale jest dla nas szczególnie ważna. Hiszpanie wciąż mają w grze cztery drużyny - przekonuje Portugalczyk.
Którzy zatem zawodnicy mogą pojawić się na placu gry w hicie angielskiej ekstraklasy? Z pewnością wystąpią John Obi Mikel oraz Frank Lampard, którzy z powodu żółtych kartek nie wystąpią 30 kwietnia na Stamford Bridge. Do dyspozycji Mourinho są także niemogący reprezentować Chelsea w Lidze Mistrzów Nemanja Matić i Mohamed Salah. W odwodzie pozostają jeszcze niedoświadczeni obrońca Tomas Kalas oraz pomocnik Marco van Ginkel.