Chciałbym być skautem Arminii w Polsce - rozmowa z Arturem Wichniarkiem, napastnikiem Arminii Bielefeld

W Bielefeld Artura Wichniarka zna każdy kibic. Młodzi chłopcy, grający w juniorach zespołu Arminii wykłócają się, który z nich będzie dziś "Wichniarkiem". 31-letniemu Polakowi za lekko ponad rok wygasa kontrakt z drużyną "Die Blauen" i chyba nikt z fanów Arminii nie wyobraża sobie, aby "Wichniar" nie przedłużył swojej umowy. Sam piłkarz przyznaje: - Warunki nowego kontraktu już prawie zostały uzgodnione.

Sebastian Staszewski: To, że przedłużysz umowę z Arminią Bielefeld jest już pewne?

Artur Wichniarek: - Ciągle jestem w kontakcie z działaczami, rozmawiamy na ten temat. Na pewno opcja przedłużenia, to ciekawa propozycja. Mam jeszcze ponad roczną umowę i mój podpis pod nowym kontraktem może być ostatnim w karierze. Jeżeli przedłużę umowę z obecnym klubem, to pewnie będzie znaczyć, że karierę zakończę w Bielefeldzie. Nie jest to jednak decyzja, którą podejmę dziś czy jutro. Chcę jeszcze kilka rzeczy przemyśleć i za dwa, trzy tygodnie wybrać ostateczną opcję.

Dostałeś już na papierze konkretną ofertę?

- Jest to na takiej zasadzie, że rozmawiamy z działaczami. Oni mówią, co chcą i mogą dać, ja mówię, czego oczekuję. Większość zapisów w kontrakcie jest dogadana, ale pozostało kilka spraw do omówienia. Pomału będziemy negocjować.

Może warto pozostać w Bielefeld do końca kariery i być w tym klubie żywą legendą?

- Nie jest to wykluczone. Ale musimy usiąść z żoną i porozmawiać. Sprawy nie ułatwia to, że nasza córka chodzi teraz do drugiej klasy i na to trzeba poświęcić sporo czasu. Na pewno weźmiemy pod uwagę wszystkie za i przeciw.

Pozostanie w Arminii wiązałoby się dla ciebie ze sporą podwyżką?

- Temat finansowy jest ważny, ale nie ma sensu o nim rozmawiać. Na pewno swoją grą, postawą na boisku i bramkami pokazałem, że jestem dobrym zawodnikiem. A tacy mają swoje wymagania. Klub może na mnie liczyć, a ja chciałbym otrzymywać godne wynagrodzenie. Na pewno nie podpiszę umowy gorszej niż mam obecnie.

Masz jakieś propozycje z innych klubów?

- Nie chciałbym rozmawiać o ofertach, bo mam ważny kontrakt. Mój przyjaciel i menedżer Andrzej Grajewski zajmuje się rozmowami z innymi klubami.

Wiem, że jest poważne zainteresowanie z klubu rosyjskiej Superligi, który oferuje bardzo duże pieniądze.

- No faktycznie jest taki temat. Ale nie tylko Rosja.

A powrót do ekstraklasy? Zdecydowałbyś się na ofertę Lecha Poznań?

- Cieszy mnie to, że trener Smuda i klub, który walczy w lidze o czołowe lokaty interesuje się moją osobą. Na pewno na dzień dzisiejszy Lecha na mnie nie stać. Arminia chce około pięć milionów euro a więc chce wielkich pieniędzy jak na polskie warunki. Moja gaża też nie jest najniższa. Na razie ten temat, mimo iż ciekawy, jest nie do zrealizowania.

Może zmienisz zdanie za dwa, trzy lata?

- Widać, że Lech rozwija się piłkarsko. Mają wspaniały stadion, który ciągle jest modernizowany i pięknieje. Rośnie także budżet. Kibice dopisują, ale akurat w Poznaniu kibice zawsze byli wspaniali. Za te trzy lata Lech może być nie tylko drużyną liczącą się w Polsce, ale i w Europie. Patrząc na formę rywali Lecha w grupie Pucharu UEFA już w tym sezonie Kolejorz może namieszać w Europie.

Jaką funkcję chciałbyś sprawować w Arminii po zakończeniu kariery?

- Trenerem na pewno nie chcę być. To zawód nie dla mnie. Są inne możliwości. Bycie skautem Arminii na rynku polskim, to na pewno bardzo ciekawa opcja. Chętnie objąłbym taką posadę. Razem z żoną po zakończeniu mojego grania w piłkę chcemy wracać do kraju, więc taka opcja bardzo by mi odpowiadała.

Może lepiej zostać skautem Lecha Poznań w Niemczech?

- O, co za propozycja (śmiech). Myślę, że ta posada czeka dla Piotrka Reissa. Jest ikoną Lecha i grał w Niemczech. Chyba trochę gryzłyby się nasze funkcje.

Od Reissa masz jednak w Niemczech większy autorytet i może łatwiej byłoby pozyskiwać dla Lecha talenty z zachodniej granicy?

- Tak, ale ja chcę wrócić do Polski. Poza tym ja nie jestem tak mocno kojarzony z Lechem. Zaczynałem w tej drużynie grę w poważną piłkę, ale naprawdę wypromowałem się w Widzewie i z tego klubu wyjechałem do Niemiec. Myślę, że Piotrek świetnie da sobie radę jako skaut.

W lidze niemieckiej w tym sezonie zdobyłeś już siedem bramek. Ciągle za dużo, aby dostać powołanie do reprezentacji.

- W sumie faktycznie za dużo (śmiech). Temat jest jednak już zamknięty. Podjąłem decyzję o rezygnacji i dopóki w Polsce będzie Beenhakker będę ją podtrzymywał. Trzeba się szanować.

Przykład Łukasza Sosina z Anorthosisu Famagusta, który powołanie dostał dopiero kiedy przestał seryjnie zdobywać bramki na Cyprze, pokazuje, że napastnicy Beenhakkera wcale nie muszą zdobywać bramek. Może to jakaś super nowinka taktyczna?

- Hmm… No pewnie tak. Brożek zrobił mu trochę na złość, bo wcześniej nie chciał go powoływać a kiedy już dał mu szansę, to Brożek zagrał dwa bardzo dobre mecze. Ale zamknijmy ten temat. Koniec z rozmowami o kadrze.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.