Czerwona kartka Cabaja ustawiła mecz - komentarze po spotkaniu Jagiellonia Białystok - Cracovia Kraków

Czerwona kartka Marcina Cabaja w 4. minucie spotkania znacząco wpłynęła na postawę drużyn i wynik spotkania meczu Jagiellonia Białystok - Cracovia Kraków. Żółto-czerwoni wygrali 2:0 i wskoczyli na dziewiąte miejsce w tabeli, a Cracovia utrzymała ostatnie.

Michał Probierz (trener Jagiellonii): Zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie to ciężkie spotkanie i to się potwierdziło. Wbrew pozorom czerwona kartka Cabaja nie ułatwiła nam zadania. Zdawałem sobie sprawę, że z minuty na minutę będzie coraz większa presja, zawodnicy będą za szybko chcieli zdobyć bramkę i tak też było. Gdy wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą Cracovia bardzo groźnie kontrowała i były dwie-trzy sytuacje pod naszą bramką bardzo niebezpieczne. Zdawałem sobie również sprawę, że bardzo niebezpieczne będą stałe fragmenty gry, gdzie zespół Cracovii przewyższał nas wzrostem i to się potwierdziło. Najważniejsze jest jednak to, że zawodnicy wytrzymali to całe ciśnienie, zachowali trochę spokoju, zdobyliśmy bramkę na 1:0, później na 2:0 i chwała zespołowi, że takie spotkanie wygrał. Była to dla nas nowa sytuacja, bo dotychczas nie mieliśmy okazji grać jedenastu na dziesięciu, ale cieszę się, że chłopcy z tym sobie poradzili i udało się odnieść kolejne zwycięstwo. Teraz dla mnie wypada się pocieszyć dzisiaj i jutro, a później zaczynamy przygotowania do meczu z liderem ekstraklasy, Polonią Warszawa i chcemy zrobić wszystko, by ta nasza seria spotkań bez porażki trwała jak najdłużej, nawet do końca sezonu. Mam nadzieję, że w najbliższych tygodniach wrócą do gry Tumicz i Jarecki i będziemy mieli większe pole manewru.

Artur Płatek (trener Cracovii Kraków): Gratuluję trenerowi Probierzowi i wszystkim Jagiellończykom zwycięstwa w dzisiejszym meczu. Tak jak to było widać różnicą dwóch bramek wygrał zespól lepszy na boisku. Z pewnością przebieg spotkania ustawiła sytuacja z pierwszych minut, gdzie straciliśmy zawodnika [red. czerwona kartka Marcina Cabaja]. Po tej sytuacji Jagiellonia troszeczkę ruszyła, miała dwie-trzy sytuacje, troszkę szczęścia i kilka strzałów zza pola karnego. Z czasem wróciliśmy do meczu i zaczęliśmy łapać rytm gry i ta gra do końca pierwszej połowy wyglądała nie najgorzej. W drugiej połowie staraliśmy się to utrzymać, niestety strata jednego zawodnika już na początku meczu sprawiła, że upływ czasu i zmęczenie dawało nam w kość. Chwila nieuwagi, piłka odbita rykoszetem i przegrywamy 0:1. Druga bramka była już pochodną tego, co działo się na boisku. Pora wracać do Krakowa i ostro brać się do pracy, jeżeli chcemy w przyszłym roku grać w Ekstraklasie.

Krzysztof Radwański (obrońca Cracovii): Spotkanie już od samego początku nie układało się po naszej myśli, gdyż musieliśmy grać w dziesiątkę. Jagiellonia szykowała atak pozycyjny i stworzyła na początku kilka sytuacji, ale bardzo dobrze zachowywał się nasz bramkarz, jak też chyba cała drużyna. Do straty pierwszej bramki graliśmy całkiem dobrze, liczyliśmy na kontrataki i nawet nieźle nam to wychodziło. Mieliśmy nawet jakieś strzały i chcieliśmy przygotować jakąś jedną akcję, która dałaby nam zwycięstwo. Niestety w drugiej połowie jedno nasze niedopatrzenie skończyło się strata bramki, co podcięło nam skrzydła. Nie mieliśmy nic do stracenia, przez to zostaliśmy skarceni drugą bramką i przegraliśmy całe spotkanie 0:2.

Tomasz Moskała (napastnik Cracovii): Nie będę oryginalny, gdy powiem, ze kartka Cabaja była przełomowym momentem tego meczu. Grało nam się bardzo ciężko, Jagiellonia rozgrywała atak pozycyjny, a my staraliśmy się kontrować, jednak nam to za bardzo nie wychodziło i przegraliśmy ten mecz. Jakbyśmy od początku grali w pełnym składzie, to moglibyśmy pokusić się nawet o zwycięstwo. Do pewnego momentu dobrze się broniliśmy, przytrafiły nam się jakieś błędy w obronie, dostaliśmy dwie bramy i ciężko nam było się podnieść. Myślę, że nie możemy mieć pretensji do Cabaja, bo jesteśmy jedną drużyną, która jest w ciężkiej sytuacji [ostatnie miejsce w tabeli - red.] i musimy walczyć w każdym meczu o trzy punkty.

Ensar Arifović (napastnik Jagiellonii): Cieszę się, że zdobyłem kolejną bramkę, jednak dwa razy od niej cenniejsze jest nasze zwycięstwo. Tu nie liczy się indywidua, a dobro całego zespołu i klubu. Te trzy punkty bardzo nam pomogą, bo pozwala to nam odskoczyć troszeczkę od tego dna tabeli. Jesteśmy bodajże na dziewiątym miejscu i oby tak dalej. Jeżeli chodzi o sam mecz to nie był on łatwy. Cracovia skoncentrowała się na obronie, co jest zrozumiałe, gdyż mieli o jednego zawodnika mniej praktycznie od początku spotkania. Nie mieliśmy za bardzo sposobu na ich grę, dopiero w szatni trener powiedział kilka słów, poukładał nas i efekty tego było widać w drugiej połowie na boisku. Cieszę się, że po raz kolejny przy mojej bramce asystę zaliczył Damir [Kojašević - red.], ale przecież po to jest na boisku (śmiech). Na pewno, to że porozumiewamy się w tym samym języku jest ułatwieniem dla nas, a przeszkodą dla obrońców innych drużyn, gdyż możemy coś pokombinować po swojemu. Teraz jedziemy do lidera Polonii Warszawa, która po meczu z nami… nie będzie już liderem.

Pavol Stańo (obrońca Jagiellonii): Dzisiejsze zwycięstwo nie przyszło nam łatwo, a można powiedzieć, że rodziło się w bólach. Był to na pewno ciężki mecz, Cracovia praktycznie zamknęła się na własnej połowie i było mało miejsca, by przebić się przez tą strefę. W końcu po przerwie udało nam się zdobyć pierwszą bramkę i od tego momentu do ostatniego gwizdka sędziego już dominowaliśmy na boisku. Teraz przed nami spotkanie z liderem ekstraklasy i postaramy się pokazać, że potrafimy grać i wygrywać również z zespołami z góry tabeli.

Robert Szczot (pomocnik Jagiellonii): Wydawało się nam, że czerwona kartka Cabaja w pierwszych minutach spotkania ułatwi nam grę, tak jednak nie było. Cracovia cofnęła się głęboko pod własne pole karne i ciężko nam było skonstruować jakąkolwiek akcję. W przerwie trener starał się nam wpoić, że musimy zdobyć te jedną bramkę, która da nam zwycięstwo. Strzeliliśmy dwie, trzy punkty zostają w Białymstoku i z tego jesteśmy zadowoleni. Teraz jedziemy do lidera powalczyć również o trzy punkty i mam nadzieję, że nasza seria potrwa jak najdłużej.

Hermes Neves Soares (pomocnik, kapitan Jagiellonii): Praktycznie cały mecz graliśmy w przewadze jednego zawodnika. Na pewno to spotkanie kosztowało nas dużo zdrowia. W drugiej połowie zdobyliśmy dwie bramki i odnieśliśmy zwycięstwo. Po strzeleniu drugiej byliśmy spokojniejsi. Najważniejsze są trzy punkty i z tego się cieszymy. Jestem zadowolony z tego występu i z tego, że po 1,5-miesięcznej przerwie [Hermes miał naderwane więzadła poboczne w kolanie - red.] kolano jest zdrowe.

Paweł Zawistowski (pomocnik Jagiellonii): Cieszę się, ze te mecze coraz bardziej nam wychodzą i, że zdobywamy coraz więcej punktów, bo to jest najważniejsze. Wcześniej też graliśmy udane mecze, ale wyniki były słabe. W niedzielę zdobyliśmy komplet punktów, nie straciliśmy bramki, jesteśmy coraz wyżej w tabeli i z tego się cieszymy.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.