Hamburczycy świetnie rozpoczęli rewanżowy baraż o Bundesligę. Nim upłynął kwadrans rywalizacji, Rafael van der Vaart dośrodkował z rzutu rożnego, a Pierre-Michel Lasogga wygrał pojedynek powietrzny i strzałem głową ulokował piłkę w bramce Wolfganga Hesla.
Podopieczni Mirko Slomki przez wiele minut kontrolowali przebieg rywalizacji, ale w 59. minucie świetnym podaniem popisał się Zoltan Stieber, a Stephan Fuerstner zachował zimną krew w sytuacji sam na sam z Jaroslavem Drobnym i na Trolli-Arena rozpoczęły się wielki emocje!
W końcówce zespół z Hamburga został zepchnięty do defensywy i musiał się dramatycznie bronić. Gospodarze stworzyli sobie dwie dogodne sytuacje, ale nie udało im się ponownie zaskoczyć czeskiego bramkarza HSV, który wykazał się dużą odpornością psychiczną i uratował słabo dysponowanych obrońców.
[ad=rectangle]
Klub z Imtech-Arena pozostaje jedynym, który wziął udział we wszystkich sezonach założonej w 1963 roku Bundesligi. Konieczny nie będzie zatem demontaż zegara odmierzającego czas nieprzerwanych występów drużyny w najwyższej klasy rozgrywkowej. Działacze nie muszą również zmieniać maskotki - sympatycznego Dinozaura.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
SpVgg Greuther Fuerth - Hamburger SV 1:1 (0:1)
0:1 - Lasogga 14'
1:1 - Fuerstner 59'
Pierwszy mecz: 0:0