Występy Arkadiusza Milika w FC Augsburg nie należały do najbardziej udanych. Napastnik reprezentacji Polski zdołał strzelić tylko dwie bramki, zazwyczaj nie miał miejsca w podstawowym składzie i z czasem coraz rzadziej dostawał szanse od trenera Markusa Weinzierla. Przenosząc się z Bayeru Leverkusen do klubu z Bawarii, były zawodnik Górnika Zabrze z pewnością liczył na więcej.
Dlaczego Milik nie błyszczał w 8. drużynie Bundesligi? Zdaniem Marka Overmarsa sztab szkoleniowy nie wykorzystywał atutów naszego rodaka. - Sądzę, że w Augsburgu Milik występował na niewłaściwej dla siebie pozycji. Grał bardziej jako "10", podczas gdy najlepiej czuje się w roli "9", a ponadto może grać z lewej strony boiska - analizuje dyrektor sportowy Ajaxu Amsterdam.
[ad=rectangle]
- Jeśli chce się zdobywać gole, trzeba grać w polu karnym. Ajax ma zupełnie inny system gry od Augsburga i dzięki temu Milik będzie mógł operować bliżej bramki przeciwników - tłumaczy.
W ocenie Overmarsa kadrowicz Adama Nawałki może zrobić furorę w drużynie Franka de Boera. - Ma 20 lat, jest silny fizycznie i występuje w reprezentacji. Wierzę, że jego pozyskanie okaże się dobrym posunięciem. Sprowadziliśmy także Richairo Zivkovicia, który również ma wielki talent, ale jest zupełnie innym typem napastnika. Staramy się wyszukiwać takich zawodników, by ich pozyskiwać i kreować na gwiazdy na skalę Huntelaara czy Suareza. Oby udało się to w przypadku Milika i Zivkovicia - przekonuje 86-krotny reprezentant Holandii.