Jaki w nowym sezonie będzie Śląsk Wrocław?

Artur Długosz
Artur Długosz
Zostaną, odejdą?

Czy w Śląsku Wrocław zostanie najlepszy piłkarz zespołu, Marco Paixao? Portugalczyk zaliczył w sezonie 2013/2014 łącznie 44 mecze, w których przebywał na boisku przez 3890 minut. To wynik nie tylko najlepszy wśród napastników, czy w całej drużynie Śląska Wrocław. To najlepszy minutowy dorobek wśród wszystkich graczy z pola występujących w T-Mobile Ekstraklasie. Paixao w samej tylko lidze strzelił 21 goli.

- Śląsk to wielki klub, który powinien walczyć o miejsce w pierwszej trójce. Niezrealizowanie tego celu pokazało, że ten sezon był zły dla klubu i dla mnie osobiście również. Mam nadzieję, że następny będzie lepszy - powiedział napastnik po ostatnim meczu w sezonie. A czy on sam w przyszłych rozgrywkach będzie nadal reprezentował barwy drużyny z Wrocławia? - Mam nadzieję, że zespół zostanie wzmocniony, że działacze zrobią wszystko, aby zbudować wielki Śląsk. Czy
zostanę? Jeszcze tego nie wiem - komentował.

Na razie nie jest też wyjaśniona sytuacja z Daliborem Stevanoviciem. Słoweńcowi niebawem też kończy się kontrakt z klubem. Istnieje taka możliwość, że mecz z Cracovią dla tego zawodnika był pożegnalnym występem w zielono-biało-czerwonych barwach. - Czy to był mój ostatni mecz w Śląsku, to jeszcze zobaczymy. Na razie nie mogę dać żadnej odpowiedzi na to pytanie. Jakieś rozmowy już mieliśmy. Ja naprawdę mam nadzieję, że w następnym sezonie będę we Wrocławiu. Jak się nie uda, to się nie uda - mówił sam główny zainteresowany.
"Dado" zostanie w Śląsku Wrocław?
Stevanović bardzo chciałby jednak zostać we Wrocławiu i przed zakończeniem sezonu podjął już pierwsze rozmowy z władzami klubu. - Temat już otworzyliśmy. Na pewno będziemy rozmawiali dalej jak to ma wyglądać w przyszłości. Tak jak powiedziałem, wolałbym zostać we Wrocławiu. Mam nadzieję, że tak się stanie. Wszystko nie zależy jednak ode mnie, też od innych ludzi. Zobaczymy jak to będzie - zaznaczył po potyczce z Pasami. - Jesteśmy w trakcie rozmów. Z prezesem, wiceprezesem już dyskutowaliśmy na ten temat. Ja mam swoje zdanie, oni swoje. Zobaczymy, naprawdę mam nadzieję, że znajdziemy ten wspólny punkt, ale do tego jest jeszcze jakiś czas - podsumowywał.

Idzie nowe

Tadeusz Pawłowski nie ukrywa, że chciałby w przyszłości postawić na młodych zawodników z regionu. Muszą oni jednak prezentować odpowiedni poziom. Na razie przebojem do kadry WKS-u wdarł się Paweł Zieliński. Wszyscy liczą też na Kamila Dankowskiego. Śląsk Wrocław podpisał też trzyletnie kontrakty ze swoimi utalentowanymi juniorami. Mariusz Idzik i Maciej Pałaszewski będą teraz regularnie trenowali z I zespołem WKS-u.

Nowym zawodnikiem klubu z Wrocławia jest też Karol Angielski. Jego kontrakt obowiązywać będzie przez rok i zawarto w nim klauzulę przedłużenia o kolejne dwa sezony. Angielski ma 18 lat i może występować na pozycji napastnika lub ofensywnego pomocnika. Jest wychowankiem Korony Kielce, z której odszedł po osiągnięciu pełnoletności. Na koncie ma osiem występów w T-Mobile Ekstraklasie, w której zadebiutował w wieku 16 lat w spotkaniu przeciwko... Śląskowi Wrocław. Jest reprezentantem Polski w kategoriach U-18 i U-19.

Piłkarz w kwietniu pojawił się we Wrocławiu na testach sportowych i medycznych. Wziął także udział w wewnętrznym sparingu WKS-u, w trakcie którego wpisał się na listę strzelców. Dobra postawa podczas testów spowodowała, że Karol Angielski podpisał obowiązującą od 1 lipca umowę ze Śląskiem. - Zakontraktowanie Karola to kolejny krok w kierunku, jaki obraliśmy pewien czas temu. To młody i ciekawy zawodnik, który ma szansę zaistnieć w poważnej piłce. Czy tak się stanie, zależy jednak wyłącznie od niego. Będzie miał teraz rok na udowodnienie swojej wartości, a naszym zadaniem będzie mu w tym pomóc - powiedział trener Śląska Tadeusz Pawłowski.

Kto po odejściu Mariana Kelemena strzec będzie dostępu do bramki? - Chciałbym być numerem jeden w Śląsku, ale nie wiadomo jak to się potoczy z moim wypożyczeniem, dlatego, że mam je tylko do grudnia. Jak wrócę z urlopu to będą prowadzone rozmowy z prezesem. Jestem dobrej dobrej myśli i liczę, że zostanę we Wrocławiu do końca sezonu - powiedział po spotkaniu w Kielcach Wojciech Pawłowski.

Pierwszy mecz Śląska w nowym sezonie T-Mobile Ekstraklasy zostanie rozegrany 20 lipca. We Wrocławiu WKS podejmie zespół brązowych medalistów ostatnich rozgrywek - Ruch Chorzów.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!


Czy Śląsk Wrocław w przyszłym sezonie włączy się do walki o co najmniej europejskie puchary?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×