Nie tak dawno hiszpańska prasa informowała, że Marco Reus ma przenieść się do FC Barcelony. Borussia Dortmund stanowczo zdementowała te doniesienia, a temat transferu ostatecznie upadł po tym, jak piłkarz doznał poważnej kontuzji. Na jak długo wicemistrzowie Niemiec będą w stanie zatrzymać 25-latka?
- W przyszłym sezonie Marco na pewno będzie grał dla Borussii. Nigdzie go nie puścimy, a poza tym on sam na pewno nigdzie się nie wybiera - zapewnia Hans-Joachim Watzke i dodaje: - Reus ma wyjątkową szansę, by stać się legendą klubu jak Uwe Seeler dla HSV czy Franz Beckenbauer dla Bayernu Monachium. Może zostać legendą i stworzyć epokę, która będzie jednoznacznie kojarzona jego imieniem i nazwiskiem.
[ad=rectangle]
Dortmundczycy w najbliższym czasie zamierzają przedłużyć kontrakt z Reusem. Liczą, że nie znajdzie się w nim klauzula odstępnego. Na mocy obecnej umowy skrzydłowy może zmienić barwy w 2015 roku za 35 mln euro. Jeśli przystanie na nowe warunki, otrzyma znaczną podwyżkę pensji. - To tylko jeden z argumentów, jaki mamy. Ponadto za pozostaniem w Borussii przemawia coroczna walka o najwyższe cele, obecność jednego z najlepszych trenerów świata i możliwość stania się legendą - tłumaczy.
Reusa póki co czeka trzymiesięczna przerwa w grze. Michael Zorc i Juergen Klopp liczą, że gwiazdor opuści tylko trzy oficjalne pojedynki w sezonie i na początku września powróci do regularnych występów.