Jak dowiedzieli się dziennikarze Die Welt, VfL Wolfsburg jest krok od pozyskania z Bayernu Monachium Mario Mandzukicia. "Do ustalenia pozostały już tylko szczegóły" - przekonuje internetowe wydanie rzetelnego niemieckiego dziennika.
Wilki od kilku tygodni intensywnie poszukują nowego napastnika. Wykazywali duże zainteresowanie Alvaro Moratą i Romelu Lukaku, ale Hiszpan oraz Belg nie widzą swojej klubowej przyszłości w Niemczech. Dlatego też działacze klubu Volkswagena postanowili zwrócić się do swojego byłego snajpera, a ten miał zaakceptować propozycję.
[ad=rectangle]
Rewelacje prasowe zostały szybko zdementowano przez przedstawiciela 5. zespołu Bundesligi. - Mandzukić nie wraca do Wolfsburga - powiedział krótko członek klubu Stephan Gruehsem, nie zaprzeczając jednak, że nawiązano kontakt z chorwackim snajperem.
Mandzukić ma ważny kontrakt z Bayernem do 2016 roku, ale wyraził chęć zmiany otoczenia, ponieważ nie czuje się komfortowo w systemie gry preferowanym przez Pepa Guardiolę. W VfL rozegrał przed laty 60 meczów i zdobył 20 goli.
Wilki do skompletowania składu potrzebują już tylko pozyskania rasowego snajpera, który konkurowałby z zaawansowanym wiekowo Ivicę Oliciem.