Temat Frankowskiego w Lechu przewija się w mediach od dawna. 34-letni napastnik spotykał się z trenerem Franciszkiem Smudą, lecz ostatecznie trenował z Wisłą Kraków i był bliski podpisania z nią kontraktu. Tak się jednak nie stało i powróciła sprawa przejścia do Kolejorza. Poznański klub nie zgodził się na wygórowane żądania finansowe, podobnie zresztą jak Groclin Grodzisk Wlkp., który również chciał mieć Frankowskiego w swoim zespole.
Ostatnio prezes Lecha, Andrzej Kadziński zdradził, że trwają negocjację ze znanym napastnikiem i w ciągu kilku dni sprawa powinna się rozstrzygnąć. Udało nam się potwierdzić, że prezesowi chodziło właśnie o Frankowskiego, choć pojawiały się informacje o zainteresowaniu Lecha Adrianem Sikorą.
W walce o Frankowskiego liczą się więc dwa zespoły - Lech i Jagiellonia, której jest wychowankiem. Sam zainteresowany na razie nie chciał komentować swojej sytuacji, prosząc o kontakt pod koniec tygodnia, gdy znanych będzie więcej szczegółów.