- Przyjechałem do Polski, ponieważ trenuje mnie w Kanadzie Polak, znający wielu trenerów w waszym kraju. Skontaktował się z jednym z nich, ten z kolei znalazł dojście do szefostwa Zagłębia. I w ten sposób mam możliwość pokazania swoich umiejętności. Na początek trafiłem do Zagłębia Lubin, lecz jeśli tutaj mi nie pójdzie, będę próbował swoich sił w innych zespołach - powiedział Rob Daig na łamach oficjalnego serwisu Miedziowych.
Kanadyjczyk nie ukrywa, że chciałby otrzymać angaż w klubie z Dolnego Śląska. - Liczę na to, że już po zakończeniu rundy zostanę w Zagłębiu i wspólnie z drużyną będę mógł trenować w okresie roztrenowania. Być może wówczas dostanę szansę zaprezentowania swoich umiejętności w meczach towarzyskich, bo wiem, że są zaplanowane takie spotkania - stwierdził.
Trener Dariusz Fornalak na razie nie pokusił się o ocenę 22-letniego pomocnika. - To młody chłopak, który został nam polecony. W poniedziałek mieliśmy zajęcia na siłowni i trudno go na tej podstawie ocenić. Musi mieć za sobą więcej treningów z zespołem. Najlepiej byłoby go zobaczyć w jakiejś gierce - powiedział szkoleniowiec Zagłębia.
Rob Daig jest ofensywnym pomocnikiem. Ostatnio występował w Kanadzie w klubie z Vancouver. Wcześniej reprezentował też barwy szwajcarskiego II-ligowca, Yverdon-Sport FC.
