Marco Reus wznowił już treningi, ale do gry ma być gotowy dopiero we wrześniu, a to oznacza, że Borussia Dortmund w co najmniej czterech pojedynkach o stawkę wystąpi bez swojej największej gwiazdy. Kto zatem będzie operował na pozycji numer "10" obok Henricha Mchitarjana (Ormianin w końcówce poprzedniego sezonu operował na prawej flance) i Kevina Grosskreutza bądź Pierre-Emericka Aubameyanga?
Jak przekonuje Bild, Juergen Klopp do roli ofensywnego pomocnika szykuje Milosa Jojicia. Serb w rundzie wiosennej minionego sezonu dał się poznać jako piłkarz wszechstronny i elastyczny. Chociaż wcześniej występował tylko w lidze serbskiej, prezentował się w Bundeslidze z dobrej strony - w 15 występach zdobył 4 gole.
[ad=rectangle]
- Oczywiście mogę sobie wyobrazić grę na pozycji numer "10". Najlepiej czuję się w środku pola, ale nie miałbym też problemów z występami na skrzydłach - przekonuje Jojić. - Nie zmienia to jednak faktu, że wszyscy chcemy jak najszybszego powrotu Marco do gry. To piłkarz światowej klasy - dodaje były gracz Partizana Belgrad.
Wiele wskazuje na to, że 22-letni Jojić w sezonie 2014/2015 będzie ważnym ogniwem Borussii. Od początku można było dostrzec, iż styl gry serbskiego pomocnika odpowiada trenerowi. - Dortmund jest już moim drugim domem i czuję się tutaj świetnie - mamy piękny stadion i wspaniałych kibiców. Teraz zamierzam jak najszybciej zacząć płynnie mówić po niemiecku - tłumaczy.