W tym artykule dowiesz się o:
Sternik Górali zazwyczaj chętnie udzielał informacji i kontakt z nim nie sprawiał kłopotu. Na temat swojej dymisji wypowiedział się jednak wyjątkowo lakonicznie. - Nie chcę w ogóle tej sprawy komentować - oznajmił portalowi SportoweFakty.pl.
Oficjalny serwis Podbeskidzia póki co milczy w kwestii przyszłości Wojciecha Boreckiego, choć cała sytuacja wygląda dziwnie, bo jeszcze w czwartek w godzinach popołudniowych prezes wypowiadał się na konferencji prasowej zorganizowanej przy okazji zatrudnienia przez klub z Bielska-Białej Macieja Korzyma. [ad=rectangle] Borecki był sternikiem Górali od końcówki 2012 roku. Wcześniej pracował także w charakterze trenera zespołu. Jego kariera na ławce jest zresztą dość bogata, bo prowadził również m. in. ŁKS, GKS Katowice, GKS Jastrzębie, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz Piasta Gliwice.
Kto miałby go zastąpić na fotelu prezesa Podbeskidzia? Tego na razie nie wiadomo.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
