Bośniacki golkiper podpisze kontrakt z Widzewem

Widzew porozumiał się z bośniackim bramkarzem, Dino Hamziciem, w sprawie warunków w kontrakcie. Golkiper z Bałkanów będzie więc kolejnym, po Cristianie Del Toro, wzmocnieniem łodzian z zagranicy.

Bartosz Koczorowicz
Bartosz Koczorowicz
O pomyślnych negocjacjach poinformował na konferencji prasowej przed meczem z GKS Katowice prezes klubu, Sylwester Cacek. - Jesteśmy dogadani z Hamziciem, który wyjechał do swojego kraju tylko po to, żeby przygotować się do powrotu - powiedział. Możliwe, że o pozycję pierwszego bramkarza będzie rywalizować trzech zawodników, ponieważ Patryk Wolański nie znalazł jeszcze sobie nowego klubu. - Jeśli Patryk zostanie, będziemy mieć trzech silnych bramkarzy. Jeśli odejdzie, pozostanie ich dwóch, ale do kadry pukać będzie wówczas młodzieżowiec. Trener zdecyduje, jak wybierać spośród tych graczy, którzy będą do jego dyspozycji - skomentował Cacek.
Dino Hamzić ma 26 lat i jest byłym młodzieżowym reprezentantem Bośni i Hercegowiny. Swoją całą karierę zawodnik spędził w stolicy kraju. Ostatnim jego klubem był FK Olimpik, z którym w minionym sezonie sięgnął po Puchar Bośni i Hercegowiny. Poprzednim zespołem nowego nabytku Widzewa był również FK Sarajewo.

Sprowadzenie bałkańskiego bramkarza może nie być ostatnim ruchem kadrowym łódzkiego klubu tego lata, pomimo że, zdaniem prezesa klubu, skład został już skompletowany. - Nie powiedziałem, że mam zamknięty skład. Okienko transferowe trwa do końca sierpnia, więc mamy jeszcze możliwość ruchu. Jeżeli trafi się nam zawodnik będący realnym wzmocnieniem, to chętnie go przyjmiemy - stwierdził na konferencji prasowej trener Włodzimierz Tylak.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×