Od początku rozmowy z przedstawicielami szkockiego klubu były bardzo trudne. TVP jednak do końca była nastawiona optymistycznie i zrobiła wszystko, aby przekonać drugą stronę do swojej oferty. Stało się jednak inaczej. - Robiliśmy wszystko, aby ten mecz pokazał się w naszej telewizji - krótko skomentował rzecznik prasowy Telewizji Polskiej Jacek Rakowiecki.
Telewizja Polska w negocjacjach ze Szkotami przedstawiła czterokrotnie wyższą ofertę niż zazwyczaj. Przedstawiciele Celtiku Glasgow zwlekali z odpowiedzią i w ostatniej chwili zażądali kwoty jeszcze dwukrotnie wyższej! TVP nie mogło na takie rozwiązanie się zgodzić. Na dodatek mecz miał być pokazany przez zaledwie 4 kamery, kiedy standardem jest minimum 12 takich urządzeń.
[ad=rectangle]
- Powodem decyzji Celtiku jest – według naszych informacji – obawa, że transmisja telewizyjna zagrozi wpływom z biletów na ten mecz, w dużej mierze nabywanych przez polskich kibiców - wyjaśnia w oficjalnym komunikacie TVP.
Mecz będzie transmitowany przez klubową telewizję Celtiku Glasgow. Aby skorzystać z takiej możliwości trzeba wykupić specjalny pakiet, który kosztuje 13 funtów miesięcznie.
Być może spotkanie to w Polsce będzie dostępne legalnie przez internet. O taką transmisje nadal walczy TVP. Jak podaje Wirtualna Polska - zainteresowanie wyraża również firma bukmacherska STS.
Celtic Glasgow w pierwszym spotkaniu przegrał 1:4 w Warszawie i na własnym boisku musi odrobić stratę trzech bramek, aby myśleć o awansie do kolejnej rundy.
tylko tak moge ich podsumowac!