Przy Łazienkowskiej polecą głowy. Kto poniesie konsekwencje za kompromitację Legii?

Niebawem dowiemy się, kto poniesie konsekwencje organizacyjnej kompromitacji Legii Warszawa. - Cztery osoby podały się do dyspozycji zarządu - przyznaje prezes, Bogusław Leśnodorski.

Przygotowanie listy i zgłoszenie zawodników do udziału w europejskich rozgrywkach leżało w kompetencjach kilku przedstawicieli warszawskiego klubu. Jak na razie nie wiadomo, kto jakie konsekwencje poniesie. Wszystko wskazuje jednak na to, że przy Łazienkowskiej pobłażania dla nieudolnych działaczy nie będzie.
[ad=rectangle]
- Nie pozostaje mi nic innego, jak wyciągnąć konsekwencje wobec osób, które za to odpowiadały i zaistniałą sytuację naprawić. Cztery osoby podały się do dyspozycji zarządu klubu. W najbliższych dniach zapadną konkretne decyzje - zapowiada prezes Leśnodorski.

We wspomnianej grupie znaleźli się kierownik zespołu Marta Ostrowska, dyrektor sportowy Jacek Mazurek, prowadzący klubową kronikę Zbigniew Korol oraz jeden z pracowników działu sportowego. Przedostatniego już w klubie nie ma. - Sam spakował teczkę i odszedł. Będę starał się go namówić, aby wrócił - podkreśla Leśnodorski.

W mediach najwięcej cięgów zebrała kierownik drużyny. - Marta udzieliła niefortunnych wypowiedzi, które wszczęły lawinę. Nie chcę tego komentować, ale faktycznie należy ona do grupy odpowiedzialnych osób - podkreśla prezes stołecznego klubu.

- Nasze wewnętrzne procedury nie powinny do tego dopuścić, musimy to naprawić - podsumowuje członek rady nadzorczej Legii, Dariusz Mioduski - Nie jesteśmy organizacją idealną. Nie wierzę, że takie istnieją. Zrobimy wszystko, by osoby, które były za to odpowiedzialne, poniosły konsekwencje, by takie błędy nie powtórzyły się w przyszłości.

Komentarze (5)
avatar
jaroKlin
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Biorąc pod uwagę publikację informacji, według których Bereszyński wobec wątpliwości co do swojego uprawnienia do występu z Celtikiem dopytywał w tej sprawie Ostrowską, która zareagowała zgodni Czytaj całość
sel
11.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
tak to jest jak chce sie byc modnym i nie stawia sie na najlepszych tylko na ludzi na pokaz.
a wystarczylo przeczytac wywiad z pania kierownik zeby wszystko przewidziec oto jego najwazniejszy f
Czytaj całość
avatar
M70
10.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"żyliśmy w przeświadczeniu ...." no to żyjcie dalej w LE zamiast LM 
marakuda
10.08.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Nie trzeba być idealnym,wystarczy wykonywać swoje obowiązki rzetelnie i zapoznać się z regulaminem a nie mniemać że coś się nam wydaje.To wszystko takie polskie,omijać przepisy i regulaminy i j Czytaj całość