Neymar pauzował od 4 lipca i meczu 1/4 finału mistrzostw świata z Kolumbią, w którym po brutalnym ataku Camilo Zunigi rodem z MMA doznał pęknięcia trzeciego kręgu lędźwiowego. - Bóg miał mnie w opiece. Dwa centymetry obok i siedziałbym teraz na wózku inwalidzkim. Ciężko o tym mówić... - stwierdził tydzień po pechowym spotkaniu z Kolumbią.
[ad=rectangle]
Według pierwszych prognoz Neymar miał wznowić treningi po 4-6 tygodniach i jak się okazało, do pełnego treningu wrócił po 38 dniach. W poniedziałek ćwiczył z kolegami z Dumy Katalonii i wszystko wskazuje na to, że będzie do dyspozycji trenera Luisa Enrique w pierwszych meczach nowego sezonu.
Dopiero w połowie września w trening z pełnym obciążeniem wejdzie za to świeżo pozyskany z Arsenalu Londyn Thomas Vermaelen.
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news