Trwa czarna seria Zawiszy
Bydgoska drużyna poniosła czwartą porażkę z rzędu. Zawisza fatalnie zaprezentował się w defensywie i uległ na wyjeździe Górnikowi Łęczna aż 2:5.
Paweł Patyra
Organizacja gry Zawiszy w sobotnie popołudnie pozostawiała sporo do życzenia. Goście wypracowali kilka sytuacji podbramkowych, lecz ofensywny wysiłek zniwelowali kompromitującymi błędami w obronie. - To był słaby mecz w naszym wykonaniu. Popełniliśmy bardzo dużo błędów w defensywie. Straciliśmy takie bramki, których na tym poziomie nie powinniśmy stracić - uważa Jorge Paixao.