To koniec - TAS odrzucił wniosek Legii Warszawa!

East News
East News

Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie odrzucił w poniedziałek wniosek Legii Warszawa o przywrócenie jej do Ligi Mistrzów w ramach zastosowania środka zabezpieczającego przed arbitrażem.

W tym artykule dowiesz się o:

W związku z wycofaniem się UEFA z deklarowanego wcześniej poparcia dla wniosku Legii Warszawa o zastosowanie przyspieszonej procedury arbitrażu, Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie zajął się w poniedziałek wnioskiem polskiego klubu o zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci warunkowego dopuszczenia Legii do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
[ad=rectangle]
Po posiedzeniu TAS wydał komunikat w tej sprawie: "Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu odrzucił wniosek Legii Warszawa o zastosowanie środka zabezpieczającego w sprawie jej odwołania od decyzji Komisji Odwoławczej UEFA z 13 sierpnia 2014".

Ze względu na to, że UEFA nie zgodziła się na przeprowadzenie arbitrażu w trybie przyspieszonym, TAS zajmie się apelacją Legii do trzech miesięcy od wniesienia przez polski klub odwołania. Dotyczy ono decyzji Komisji Odwoławczej UEFA z 13 sierpnia, która podtrzymała w mocy werdykt Komitetu Dyscyplinarego UEFA ws. ukarania Legii walkowerem za rewanżowy mecz IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Celtikiem Glasgow ze względu na występ nieuprawnionego - według UEFA - Bartosza Bereszyńskiego.

Przez czerwoną kartkę otrzymaną w meczu poprzedniej edycji Ligi Europejskiej z Apollonem Limassol 22-latek miał pauzować w trzech kolejnych spotkaniach Legii w rozgrywkach UEFA. Nie zagrał w dwumeczu z St. Patrick's Athletic FC w ramach II rundy el. LM i w pierwszym spotkaniu z Celtikiem w III rundzie, ale okazało się, że przez brak zgłoszenia do gry w II rundzie el. LM jego absencja w spotkaniach z Irlandczykami nie została zaliczona na poczet kary.

Choć Wojskowi pokonali The Bhoys 4:1 i 2:0, do kolejnej fazy przeszli właśnie Szkoci, a mistrzom Polski pozostała walka o awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej z kazachskim FK Aktobe.

Odwołanie do TAS, który zajmie się sprawą Legii do trzech miesięcy, wyczerpie ścieżkę apelacyjną stołecznego klubu. Ostatecznie orzeczenie TAS będzie wiążące dla UEFA, a klubowi z Łazienkowskiej 3 nie będzie już przysługiwało od niego odwołanie. Wojskowi mogą liczyć w tej chwili już na tylko na ewentualne odszkodowanie.

Komentarze (90)
avatar
DB Magpie
19.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Myslę,że działacze Legii swoimi odwołaniami jeszcze bardziej osmieszyli siebie a przede wszsytkim klub.Przepisy są jasne i nie ma co dyskutować.Z jednej strony sprawa z Bereszyńskim pokazuje,że Czytaj całość
avatar
jeży
19.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Takie jaja to tylko w Polsce, jak można grać zawodnikiem nie uprawnionym,żenada! 
avatar
Jarek Iwan
19.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byle tylko Bereszyńskiego nie wystawili w meczach z Aktobe bo przecież mu jeden na pewno z kary został, a może i 2 skoro w jednym wystąpił. 
zibi79
19.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
pod kazdym katem pilkarsko jestesmy w czrnej d...e 
avatar
t częstochowa
18.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Witam. Według mnie pierwotny zamysł ( przed dwumeczem ) znalazł upragniony i szczęśliwy finał. Podwójne zwycięstwo Legii, a w konsekwencji awans Celticu zapewnił kilku/kilkunastu osobom z ramie Czytaj całość