Legia Warszawa optymistycznie ocenia losowanie. "Mogliśmy trafić dużo gorzej"
- Jeśli chodzi o sprawy związane z marketingiem to nie trafiliśmy zbyt dobrze. Natomiast patrząc pod względem wyjścia z grupy to na pewno mamy na to duże szanse - powiedział Michał Kucharczyk.
Jan Wiśniewski
Do losowania odniósł się także Henning Berg, trener mistrzów Polski. - Pod względem sportowym nasza grupa nie wygląda źle. Mamy duże szanse na awans do kolejnej fazy. Mogliśmy znaleźć się w dużo ciężej sytuacji. Nie można jednak lekceważyć naszych przeciwników. Metalist Charków jest jednym z tych klubów, które wyróżniają się na tle Ukrainy. Trabzonspor nie zawodzi z kolei w Turcji. Lokeren w Belgii nie jest może topową ekipą, ale na pewno są groźni. Rok temu Legii brakowało zwycięstw Lidze Europy, teraz będzie trzeba to zmienić. Naszym celem jest stałe rozwijanie się i poprawianie swoich umiejętności. Jeżeli trafilibyśmy na jakiegoś wymagającego rywala, to na pewno musielibyśmy zagrać inaczej niż do tej pory - mówi Norweg. - Nie rozmawiałem jeszcze z trenerem Ruchu Chorzów Janem Kocianem. Oczywiście wykonam do niego telefon. Na pewno zapoznamy się także z grą jego klubu w starciu z Metalistem. Znamy chorzowian, więc będziemy mogli ocenić na co stać Ukraińców - dodał Berg.Berg nie ukrywa, że nie ma większych szans na transfery w tym oknie transferowym. - Okno transferowe było otwarte całe lato. Chcieliśmy nasze zakupy poczynić jak najwcześniej, aby wkomponować graczy do składu. Nie liczyłbym na nowe transfery. Trzeba by wyłożyć duże pieniądze, aby pozyskać kogoś, kto byłby lepszy od graczy z naszego obecnego składu. Jestem bardzo zadowolony z obecnej kadry - zakończył norweski trener.
Michał Kucharczyk o rywalach w LE: Zrewanżujemy się Trabzonsporowi i pomścimy Ruch ChorzówDelegat UEFA: Legia dostanie karę finansową za race i oprawę. Nie można mówić o wykluczeniu (wideo)