W sobotni wieczór dojdzie do kolejnych derbów Madrytu. W ramach 3. kolejki Primera Division Królewscy przyjmą Los Colchoneros. Gotowy do gry jest już Cristiano Ronaldo, który pauzował w ostatnim meczu Realu Madryt i reprezentacji Portugalii. - Jest już w optymalnej dyspozycji fizycznej, nie ma żadnych problemów. Trenuje bardzo dobrze, a uraz nie miał związku z chroniczną kontuzją, która dopadła go w zeszłym sezonie.Ta już chroniczna nie będzie - wyjawił Carlo Ancelotti.
[ad=rectangle]
Włoch nie będzie mógł skorzystać z innych kontuzjowanych - Jese Rodrigueza, a także piłkarzy, którzy doznali urazów podczas przerwy na mecze międzynarodowe - Sami Khediry i Daniela Carvajala. Niemiec nie trafiłby do pierwszego składu, za to problem pojawił się z prawą obroną. Hiszpana zastąpi albo Alvaro Arbeloa albo Sergio Ramos. W tym drugim przypadku do środka trafiłby Raphael Varane. Włoski szkoleniowiec nie miał jednak zamiaru odkrywać kart przed hitowym meczem.
Na pewno od początku nie zagra najnowszy nabytek klubu, Javier Hernandez. - Jutro nie wystąpi w podstawowej jedenastce, ale może okazać się przydatny w trakcie gry - dodał Ancelotti.
Trener Królewskich został spytany również o najbliższego rywala: - Atletico to nie jest brutalny klub. Ich futbol jest agresywny i intensywny, a futbol to przecież nie sport dla panienek.
Kto powinien zastąpić Daniela Carvajala? 
