W tym artykule dowiesz się o:
Około 65. minuty fani Wojskowych, którzy zjawili się w Krakowie w sile dwóch tysięcy, urządzili na swoim sektorze "racowisko". Dym z rac spowił płytę boiska i sędzia Szymon Marciniak był zmuszony do przerwania gry na około cztery minuty.
Przypomnijmy, że to pierwszy wyjazd kibiców Legii na ligowy mecz w tym sezonie.
Źródło artykułu:
Komentarze (13)
biało-zielone 3city
22.09.2014
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
1
"zagrożenia życia.." Matko boska. Uśpijcie to, zanim spłodzi młode.
StoperUnia
21.09.2014
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
1
Głupio gadasz.. Race są bezpieczne jeżeli są używane odpowiednio ale widać że masz swoją teorię i kierujesz się bezsensowym prawem które w wielu aspektach nie tylko sportowych jest chore. Nie j Czytaj całość
Sergh Khan
21.09.2014
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
2
Używanie materiałów pirotechnicznych jest zabronione. Zadymienie płyty boiska co spowodowało przerwę w grze. To nie część widowiska tylko chuligaństwo. Wszyscy wiedzą, że chuligani z Łazienkows Czytaj całość
StoperUnia
21.09.2014
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Komuś♣ się krzywda stała? NIE! To jest piękno ruchu kibicowskiego a Ci którzy obrzucają błotem takie akcje są nieogarnięci i zyją prawem UE. Porażka!
Sergh Khan
21.09.2014
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
1
Klub ma cierpieć dlatego, że nie robi nic aby takie zachowanie swoich pseudo fanów ukrócić. Wręcz przeciwnie. Są kluby, które przyzwalają na takie zachowanie bo prezesi trzęsą dupami o frekwenc Czytaj całość