Pepe Reina wciąż bez oficjalnego debiutu w Bayernie, ale z poważną kontuzją

Hiszpański bramkarz Bayernu Monachium w nadchodzących meczach o stawkę nie znajdzie się w kadrze meczowej. Powód? Kontuzja, której doznał podczas spotkania towarzyskiego.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Pod koniec sierpnia Bayern Monachium zdecydował się zakontraktować Pepe Reinę z Liverpoolu. Mistrzowie Niemiec zapłacili za doświadczonego bramkarza 3 mln euro, przy czym dali mu do zrozumienia, iż nie może liczyć na regularne występy.

W pierwszych tygodniach spędzonych na Allianz Arena Hiszpan nie rozegrał ani jednego oficjalnego pojedynku. Pep Guardiola konsekwentnie stawiał bowiem na Manuela Neuera. Reina być może otrzymałby szansę w spotkaniu 1/16 finału Pucharu Niemiec pod koniec października, ale doznał kontuzji, która wyklucza go z gry na wiele tygodni.
W poniedziałek Bawarczycy zmierzyli się towarzysko z amatorskim zespołem złożonym z kibiców klubu o nazwie Paulaner Traumelf. Reina już w pierwszym kontakcie z piłką poczuł ból w łydce i nie był w stanie o własnym siłach opuścić placu gry. Badania potwierdziły, że 32-latka czeka przymusowa przerwa.

Pod nieobecność Hiszpana do kadry meczowej Bawarczyków powróci weteran Tom Starke, który w poprzednim sezonie pełnił rolę numeru 2.

Arjen Robben gwarancją dobrej gry Bayernu? "Jest w niewiarygodnej formie i nikt go nie poskromi"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×