Czech, który w obecnym sezonie zaliczył zaledwie dwa występy w ekipie The Blues (w meczach Pucharu Ligi Angielskiej z Boltonem Wanderers oraz Premier League z Arsenalem), otwarcie powiedział, że jeśli jego sytuacja się nie poprawi, to w styczniu odejdzie z klubu.
W Madrycie 32-latek miałby zastąpić popełniającego coraz więcej błędów Ikera Casillasa. Królewscy mają jeszcze w odwodzie rewelację ostatniego mundialu, Keylora Navasa, ale na niego Carlo Ancelotti stawia niezmiernie rzadko (Kostarykanin zagrał tylko w jednym spotkaniu Primera Division). Poza tym włoski szkoleniowiec doskonale zna możliwości Petra Cecha, bo niegdyś współpracował z nim w Chelsea.
[ad=rectangle]
Jedna z opcji jest taka, że doświadczony bramkarz trafiłby na Santiago Bernabeu w drodze wymiany za Samiego Khedirę, którym Jose Mourinho interesuje się od dłuższego czasu.
Odejście Cecha z Londynu wydaje się bardzo prawdopodobne, zwłaszcza że niedawno "The Special One" zablokował wypożyczenie do Fulham Marka Schwarzera. Właśnie 42-letni Australijczyk ma być wkrótce zmiennikiem Thibauta Courtoisa.